Skoro wkrótce PlayStation 5 stuknie piąty rok obecności na rynku, to konsola powinna być coraz tańsza lub coraz lepsza, prawda? Najwidoczniej ktoś zapomniał o tym poinformować Sony, które przygotowuje „gorszą” wersję PS5 Slim.
Historia PS5 w skrócie
Aby nie rozpisywać się za bardzo, warto wspomnieć, że pierwotna wersja PlayStation 5 otrzymała dwie serie poprawek, wprowadzających zmiany głównie w chłodzeniu czy rozmiarze SoC. Konsolę udało się w ten sposób odchudzić i ograniczyć jej pobór energii.
W 2023 roku Sony zaprezentowało natomiast PlayStation 5 Slim, które zastąpiło na półkach sklepowych ulepszaną przez dwa lata konstrukcję. PS5 Slim jest nie tylko fizycznie lżejsze i mniejsze – otrzymało również większy dysk wewnętrzny, przedni port USB-A zastąpiono kolejnym gniazdem USB-C, a dysk stał się odczepialnym akcesorium, które da się dokupić i zamontować w każdej chwili do PS5 w wersji Digital.
O PlayStation 5 Pro warto tylko wspomnieć, że jest to raczej poboczna wersja niż następca PS5 Slim, skierowana do bardziej wymagającej (i bogatszej) klienteli.
PlayStation 5 cofa się w rozwoju
Konsola PlayStation 5 Slim (znana też jako D-chassis lub CFI-2000) zostanie wkrótce zastąpiona wersją „Chassis-E”. Warto się jednak wstrzymać z porównywaniem do PS3 Super Slim – według zakulisowych informacji nowa konsola nie będzie się różnić wizualnie od obecnej wersji sprzętu.
Czym zatem model CFI-2100 ma się odróżniać od CFI-2000? Według serwisu Dealabs nowa edycja przyniesie serię poprawek związanych z optymalizacją produkcji oraz mniejszy dysk wewnętrzny w wariancie Digital. Tak, dobrze przeczytaliście – po tym, jak PS5 wystartowało z dyskiem 825 GB (niewiele, ale przy odpowiednim zarządzaniu grami dało się z tym żyć), Sony powiększyło pamięć w edycji Slim do 1 TB tylko po to, aby wycofać się z tego po dwóch latach.

Skąd taka decyzja ze strony Japończyków? Najprawdopodobniej chodzi o koszty – skoro nawet w Stanach Zjednoczonych podniesiono niedawno ceny PS5 o 50 dolarów (~180 złotych), to – aby uniknąć podwyżki – może lepiej jest powrócić do mniejszej pamięci wewnętrznej.
Inną kwestią jest monopol w obecnej generacji konsol. Zagrożenie ze strony Xboxa praktycznie nie istnieje, a Switch 2 gra w zupełnie innej lidze, więc Sony może sobie pozwolić na pogarszanie specyfikacji i utrzymywanie ceny takiej, jaka mu się żywnie podoba.
Obecnie obniżkę pojemności zauważono jedynie przy modelu skierowanym na europejski rynek, który ma zostać wyceniony na 499 euro (w Polsce PS5 Slim Digital kosztuje 2199 złotych). Premiera konsoli odbędzie się 13 września 2025 roku. Jeżeli więc obawiacie się, że wkrótce dostaniecie mniej za taką samą kwotę, warto pospieszyć się z zakupem.