Messenger-end-to-end
źródło: Meta

Latami czekaliśmy na tę zmianę w Messengerze. W końcu jest dostępna

Meta oficjalnie ogłosiła, że funkcja, na którą wielu użytkowników czekała latami, jest już udostępniana. Chodzi szyfrowanie end-to-end. Dzięki tym ulepszeniom będziemy mogli jeszcze lepiej chronić swoją prywatność podczas rozmów, ale to nie wszystko. Messenger wprowadza także kilka przydatnych nowości.

Wiadomości wysyłane przez Messenger będą bezpieczne

Historia szyfrowanych czatów w komunikatorze Facebooka sięga 2016 roku. Korzystanie z nich było jednak dość problematyczne, ponieważ każdorazowo trzeba je osobno uruchamiać. Meta nieco ociągała się z wprowadzeniem domyślnego szyfrowania end-to-end, ale teraz to, na co wielu użytkowników czekało latami, wreszcie stało się faktem.

Na początku 2023 roku Meta ogłosiła, że rozpoczyna testowanie szyfrowania E2E w domyślnych czatach. Taka metoda oznacza, że tylko osoba, która jest adresatem wiadomości, posiada klucz deszyfrujący, który pozwala na odczytanie zaszyfrowanej treści. Z kolei na początku listopada 2023 roku informowaliśmy Was na łamach Tabletowo, że niektórzy użytkownicy, po uruchomieniu Messengera proszeni są o ustawienie kodu PIN. Było to związane oczywiście z wprowadzeniem domyślnego szyfrowania.

Wygląda na to, że testy działania poufnych wiadomości przebiegły pomyślnie. Meta w swoim komunikacie oficjalnie ogłosiła, że domyślne szyfrowanie czatów i połączeń trafi do wszystkich, a nie tylko losowych użytkowników. Firma przyznaje, że „nowe funkcje będą dostępne do natychmiastowego użytku, ale aktualizacja czatów Messengera do domyślnego kompleksowego szyfrowania może zająć trochę czasu”. Oprócz E2E Meta przygotowała także szereg nowych funkcji.

Meta zapowiada nowe funkcje

Czy podczas szybkiego pisania zdarza Wam zrobić literówkę, a może autouzupełnianie zmieniło sens napisanej przez Was wiadomości? Zapewne większość z nas spotkała się z taką sytuacją. Zwykle w takim wypadku trzeba było wysyłać kolejną wiadomość. Teraz nie będzie już takiej potrzeby, ponieważ Meta zapowiedziała wprowadzenie opcji edycji wiadomości w Messengerze. Będzie można to zrobić w ciągu 15 minut od jej wysłania.

Kolejna zmiana w aplikacji to poprawienie funkcji znikających wiadomości. Będą one teraz widoczne przez 24 godziny od wysłania. Meta dodaje, że wprowadza także zmiany w interfejsie, by łatwiej było „się zorientować”, czy znajdujemy się w trybie tajnej konwersacji, czy też nie. Inny drobiazg: użytkownicy komunikatora zyskają możliwość wyłączenia pokazywania innym, że wysłana przez nich wiadomość została odczytana.

Messenger-udostęnianie-zdjęć
Nowy wygląd udostępnianych multimediów (źródło: Meta)

Zmiany dotkną również procesu przesyłania dokumentów. Zdjęcie oraz filmy mają być teraz przesyłane w lepszej jakości. Podczas wysłania kilku zdjęć jednocześnie będą one grupowane w tzw. „kolekcje”, co ma poprawić komfort ich przeglądania. I na koniec: w aplikacji pojawi się funkcja znana z webowej wersji Messengera, czyli możliwość odtwarzania wiadomości głosowych z szybkością 1,5x oraz 2x.

Wszystkie opisane nowości będą stopniowo udostępniane użytkownikom w nadchodzących tygodniach.