klawiatura MelGeek Pixel z klocków LEGO keyboard
(fot. MelGeek)

Pierwsza na świecie klawiatura z LEGO – DZIAŁA!

Czy myśleliście kiedyś o zbudowaniu swojej własnej klawiatury z klocków LEGO? Te małe bloczki z plastiku pozwalają przecież na stworzenie wszystkiego, więc czemu by nie użyć ich również do peryferiów komputerowych. Na taki pomysł wpadła firma MelGeek, która stworzyła pierwszą na świecie klawiaturę z klocków LEGO.

MelGeek Pixel, czyli klawiatura inspirowana LEGO

Klockami LEGO lub ich klonami bawił się chyba każdy w dzieciństwie. Z wielu osób nie wyszło jednak zamiłowanie do tych pobudzających kreatywność plastikowych elementów. Niektórzy potrafią nawet wydawać tysiące złotych na pojedyncze zestawy i świetnie bawić się wieczorami podczas ich składania.

Można jednak iść o krok dalej i tworzyć swoje własne projekty, w tym… peryferia komputerowe. Tak właśnie zrobił MelGeek, czyli firma zajmująca się projektowaniem klawiatur przystosowanych na bardzo niszowy rynek entuzjastów. Marka ta postanowiła wydać na rynek pierwszą działającą klawiaturę z klocków.

Całość składa się z dwuczęściowej obudowy, która ma z obu stron study (czyli te okrągłe wypustki, do których przyczepia się klocki) znane z LEGO. Dzięki temu można do niej przymocować dowolne elementy, na przykład poustawiać figurki lub inne obiekty na górnej powierzchni, co nada klawiaturze dodatkowego charakteru. Domyślnie na górze umieszczone są przezroczyste klocki, które można jednak zdjąć.

Na spodzie można z kolei ułożyć chociażby różne wzorki. Film promujący MelGeek Pixel ukazuje przykładowo pixel-arty trzech Pokémonów ułożonych z płaskich klocków o wymiarach 1*1. Można tam jednak ułożyć dosłownie wszystko, a jedynym ograniczeniem jest tylko ludzka kreatywność. Nie musi to nawet być płaski obrazek, a na przykład filary przy tylnej krawędzi, które podwyższą kąt pochylenia klawiatury.

W zestawie znajduje się mały pakiet kolorowych elementów, a dla bardzo kreatywnych MelGeek przewidział dodatkowy zestaw 1300 klocków za bonusową opłatą 20 dolarów. Jeśli więc nie macie w domu żadnych klocków, to i tak nie musicie się martwić, że nie wykorzystacie potencjału tej klawiatury.

klawiatura MelGeek Pixel z klocków LEGO keyboard
(fot. MelGeek)

Nie tylko wygląda świetnie, ale też działa jak zwykła klawiatura

Nie tylko obudowa, ale też keycapy wykonane zostały tak, aby przypominać prawdziwe klocki LEGO. Na każdym z nich znalazły się więc study, dzięki czemu możliwe jest umieszczenie na ich powierzchni dowolnych elementów. Domyślnie MelGeek montuje na keycapach prześwitujące elementy 2*2 z wyprofilowaną powierzchnią oraz nadrukowanymi literkami i cyferkami.

Pod nakładkami znalazły się przełączniki, które można własnoręcznie wymienić. Pozwala na to hot-swap, który polega na gniazdach umieszczonych na PCB. Dzięki nim nie potrzeba lutownicy żeby wyjąć przełącznik i umieścić inny. Domyślnie do wyboru jest pięć rodzajów przełączników – trzy od marki Kailh i dwa od Gateron.

Klawiatura ma wymiary 448 x 160 x 30,5 mm i waży 1,2 kg. Ponadto wewnątrz znalazł się akumulator o pojemności 3100 mAh. Dzięki niemu można z Pixela korzystać nie tylko po kablu, ale również bezprzewodowo. Producent pozwala na użycie Bluetooth oraz 2,4 GHz. By korzystać z tego drugiego rodzaju łączności, do zestawu dołączony został adapter USB-A, który… również przypomina klocek LEGO. Nawet kabel utrzymuje taki wygląd.

klawiatura MelGeek Pixel z klocków LEGO keyboard
(fot. MelGeek)

Dostępność i cena

Klawiaturę MelGeek Pixel można zamówić na Kickstarterze. Widnieje ona tam jako projekt, który przed produkcją musi najpierw uzbierać wystarczającą ilość zainteresowanych. O to twórcy nie muszą się jednak martwić, gdyż cel wynosił 50 tysięcy dolarów, a użytkownicy przelali już ponad 250 tysięcy dolarów.

Urządzenie można zamówić z dostawą do Polski za 199 dolarów (około 950 złotych), ale trzeba się spieszyć, bo ilość zamówień w takiej cenie jest ograniczona. Później wzrośnie ona do 219 dolarów (około 1050 złotych).

Klawiatura dostępna jest w trzech opcjach kolorystycznych: Palette, Christian i Canvas. Ponadto można do niej dokupić dodatkowy przewód, przełączniki, keycapy w innych kolorach czy pakiety kolorowych klocków. Dostępna jest też podstawka pod klawiaturę, gdyby ktoś chciał postawić ją sobie na półce – ona również wygląda jak zrobiona z klocków LEGO.

Wysyłka Pixeli przewidywana jest na styczeń 2023 roku.