Obłędnie wyglądający telewizor LG Signature OLED T – z przezroczystym wyświetlaczem oraz bezprzewodową transmisją obrazu i dźwięku – debiutuje na rynku. Jeśli jednak musisz pytać o cenę, prawdopodobnie nie jest to sprzęt dla Ciebie.
Przezroczysty telewizor LG Signature OLED T debiutuje na rynku. Cena? Lepiej nie pytać
Bezprzewodowy i przezroczysty telewizor LG Signature OLED T został zaprezentowany w styczniu podczas targów CES 2024. Wówczas jednak nie wiedzieliśmy, kiedy urządzenie faktycznie trafi do sprzedaży. Na tę informację musieliśmy czekać aż do teraz, ale to nic, bo po pierwsze: rynkowy debiut odbędzie się jeszcze w tym roku, a po drugie: i tak raczej niewiele osób skusi się na zakup.
Konkrety: tuż przed końcem grudnia telewizor LG Signature OLED T trafi do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych, a w kolejnych krajach zadebiutuje po Nowym Roku. Barierą nie do przeskoczenia może jednak okazać się jego cena – została ustalona na 59999 dolarów, a to budżet pozwalający na zakup naprawdę dobrego samochodu. Można się spodziewać, że w Polsce – jeśli tu dotrze – będzie jeszcze droższy niż równowartość tej kwoty, czyli 245 tysięcy złotych. Póki co jednak nie znamy szczegółów na ten temat.
Od początku było jednak jasne, że nie jest to telewizor stworzony z myślą o przeciętnym Kowalskim. Tak zaawansowana technologia musi kosztować, a inna sprawa, że w 20-metrowym salonie to cudeńko nie prezentowałoby się tak dobrze jak na zdjęciach upiększających tę publikację.
Imponujące cudeńko – przezroczysty telewizor LG robi wrażenie
Mimo to trzeba uczciwie przyznać, że LG Signature OLED T naprawdę robi wrażenie. Przede wszystkim dlatego, że jego 77-calowy wyświetlacz 4K jest przezroczysty. To pozwala na generowanie efektu treści unoszących się w powietrzu lub tylko częściowo wypełniających ekran, a także na ustawienie urządzenia przed oknem bez obaw o zasłonięcie naturalnego światła lub widoku na zewnątrz. Uzupełnieniem może być T-Bar, czyli minimalistyczny pasek informacyjny wzdłuż dolnej krawędzi ekranu.
Oczywiście w razie potrzeby – na przykład podczas seansów – przezroczystość można dezaktywować i cieszyć się komfortowymi warunkami do oglądania filmów i seriali. Jako że jest to panel typu OLED, użytkownicy mogą oczekiwać wysokiego kontrastu i żywych kolorów. Słówkiem wspomnę też o częstotliwości odświeżania wynoszącej 120 Hz.
Jednak na przezroczystości nie kończą się imponujące cechy tego urządzenia. Podobnie jak LG OLED Evo M4, jest to telewizor bezprzewodowy. Innymi słowy: ekran jest jedną częścią (potrzebującą tylko zasilania), a pozostałe podzespoły i porty przyłączeniowe znajdują się w osobnej skrzyneczce, którą można umieścić w zupełnie innym miejscu – na przykład przy stoliku. Oba te elementy łączą się ze sobą bez kabli.