Baseus Eli Sport 1
Baseus Eli Sport 1 (fot. Katarzyna Pura | Tabletowo.pl)

Baseus Eli Sport 1 to słuchawki jedyne w swoim rodzaju

Artykuł sponsorowany

Bezdyskusyjnie najbardziej popularnymi słuchawkami TWS są te dokanałowe. Nie każdy jednak może lub chce korzystać z tego typu konstrukcji (do tego jeszcze wrócimy). Na szczęście coraz więcej producentów chce dotrzeć również do tej grupy odbiorców o specyficznych potrzebach. Właśnie dla nich powstały słuchawki o otwartej konstrukcji, takie jak m.in. Baseus Eli Sport 1.

Dla kogo słuchawki o otwartej konstrukcji?

Często latam samolotami. Jeszcze kilka lat temu nie wyobrażałam sobie lotu bez solidnych słuchawek nausznych z doskonałym ANC. W ostatnim czasie jednak aktywna redukcja szumów w dokanałowych modelach rozwinęła się tak bardzo, że sięgam w podróży już tylko po nie. I to jest właściwie główny scenariusz, w którym ANC jest mi niezbędne – podróż. Samolotem, metrem, autobusem, tramwajem – niezależnie od tego, czym konkretnie. W każdej innej sytuacji wolę słyszeć wszystko, co dzieje się dookoła mnie.

Słuchawki dokanałowe, nawet, jeśli nie mają dobrego ANC, wygłuszają pasywnie – sama ich budowa sprawia, że po włożeniu do ucha mniej lub bardziej wycinają tło. Nie jest to zbyt bezpieczne podczas jazdy na rowerze, biegania czy wreszcie jazdy samochodem – znam wiele osób, które rozmawiają przez słuchawki podczas jazdy, tym samym odcinając się od dźwięku ulicznego (eh…).

Inna rzecz, że dopasowanie słuchawek dokanałowych tak, by wygodnie z nich korzystać nawet przez kilka godzin, dla wielu osób jest po prostu bardzo trudne. A jeszcze inna kwestia, niemniej istotna, jest taka, że umieszczenie słuchawki w kanale słuchowym powoduje dyskomfort, podrażnienia, etc. Brak wygody, problemy zdrowotne czy wreszcie po prostu chęć słyszenia tego, co dzieje się dookoła, to główne argumenty, by szukać alternatywy dla słuchawek dokanałowych.

Czy takie są? Oczywiście – słuchawki o otwartej konstrukcji, jak te, które chciałam Wam dziś przedstawić. To Baseus Eli Sport 1.

Baseus Eli Sport 1

Przemyślana konstrukcja

Baseus Eli Sport 1 to, patrząc na ich nazwę, słuchawki przeznaczone głównie do uprawiania sportu – tak, do jazdy na łyżwach też ;). Ja jednak jestem zdania, że ich zastosowań jest sporo więcej – praca w domowym zaciszu z możliwością nasłuchiwania czy dziecko nie płacze w pokoju obok to tylko jeden z prostych przykładów.

Obie słuchawki są niezwykle lekkie – ich waga zamyka się z całą pewnością w 10 gramach, przez co po założeniu na ucho ani ich nie czuć, ani nic nie uciska. Konstrukcyjnie są przemyślane na tyle, by zapewniać odpowiednią wygodę użytkowania, długi czas pracy, jak i bardzo dobrą jakość dźwięku z nastawieniem na sporą dawkę basu.

Zaletą słuchawek Baseus jest możliwość korzystania z nich dwojako – i to je wyróżnia na tle konkurencji: standardowo jak ze słuchawek TWS, jak i z kabelkiem leżącym swobodnie na szyi – wszystko, by zapewnić użytkownikom maksymalny poziom wygody w zależności od sytuacji i komfort nawet podczas hardcore’owych sesji treningowych. Przemyślana konstrukcja to jednak tylko jeden z atutów tych słuchawek. Kolejny to odporność na zachlapania czy pot, potwierdzona normą IPX4.

Baseus Eli Sport 1

Co warto wiedzieć o Baseus Eli Sport 1?

Zacznijmy może od rzeczy najważniejszej – słuchawki Baseus Eli Sport 1 wykorzystują przewodnictwo powietrzne, a nie kostne. W praktyce oznacza to, upraszczając do granic możliwości, że przy naszych uszach znajdują się niewielkie głośniczki, z których wydobywa się dźwięk i trafia kierunkowo do uszu. Jasne, słuchając muzyki naprawdę głośno, osoby, znajdujące się wokół nas, też będą ją słyszeć.

Z kwestii technicznych wypada wytłuścić, że Baseus Eli Sport 1 charakteryzują się przetwornikami o dużej średnicy, która wynosi 16,2 mm, a pasmo przenoszenia to 20 – 20000 Hz. Obsługiwane kodeki to z kolei SBC i AAC. Baseus chwali się też bardzo niskimi opóźnieniami w przesyle dźwięku na poziomie zaledwie 0,06 s.

Ogromne znaczenie ma akumulator – wewnątrz każdej słuchawki umieszczone jest ogniwo o pojemności 65 mAh, które, według producenta, ma zapewniać nawet 7,5 godziny pracy (gdy głośność ustawimy na 50%). Z etui ładującym, w którym akumulator ma 600 mAh, czas pracy ma się zamykać w 30 godzinach. Zacnie! A dodatkowo 10 minut ładowania ma pozwalać na dwie godziny słuchania muzyki.

Na powierzchni każdej ze słuchawek umieszczona jest płytka dotykowa odpowiedzialna za obsługę gestów, za pomocą których zmienimy utwór, zatrzymamy czy cofniemy. Słuchawki łączą się z telefonem z wykorzystaniem Bluetooth 5.3 i, co niesamowicie istotne, obsługują multipoint w ramach Baseus Smart Connect, pozwalając na połączenie słuchawek z dwoma urządzeniami jednocześnie (typu smartfon i laptop).

Idealne do sportu i nie tylko

Jeśli szukacie słuchawek, które nie tylko są wygodne, ale również dopuszczają do naszych uszu to, co dzieje się dookoła, doskonale trafiliście. Zwłaszcza, że Baseus Eli Sport 1 to sprzęt, na który nie trzeba wydawać fortuny. W cenie wynoszącej nieco ponad 200 złotych to naprawdę świetny wybór – niezależnie czy jesteście sportowymi świrami, czy po prostu nie lubicie słuchawek dokanałowych.

Materiał powstał na zlecenie Baseus