smartfon Apple iPhone smartphone
fot. Tyler Lastovich Pexels

Polski komunikator odporny na Pegasusa dostępny dla właścicieli iPhone’ów

W ostatnim czasie dużo mówi się o bezpieczeństwie i prywatności, szczególnie że niedawno okazało się, że właściciele iPhone’ów mogli być podsłuchiwani wbrew swej woli. Twórcy tego komunikatora deklarują, że jest on bardzo bezpieczny oraz odporny na Pegasusa i od teraz mogą go pobrać również użytkownicy smartfonów Apple.

Polski komunikator odporny na Pegasusa dostępny na iOS

Większość posiadaczy smartfonów liczy, że to ich producenci zadbają o ich bezpieczeństwo i prywatność. I rzeczywiście starają się to robić, ale w niektórych przypadkach to właśnie użytkownik musi podjąć działanie, aby nie przekazywać danych o sobie technologicznym gigantom i firmom trzecim.

Czasami jednak i to nie wystarczy, o czym świadczy afera z Pegasusem, której echa wciąż słychać. Twórcy tego komunikatora zapewniają, że jest on odporny na działanie tego narzędzia, a do tego jest najbezpieczniejszą aplikacją na rynku, ponieważ gwarantuje pełne bezpieczeństwo komunikacji.

Twórcy aplikacji TokLok przygotowali nawet „ranking bezpieczeństwa”, w którym program ten deklasuje bezpośrednią konkurencję, ponieważ jako jedyny gwarantuje 100% bezpieczeństwo w wybranych aspektach. Z popularniejszych aplikacji do wymiany wiadomości najlepiej wypadł Signal, który osiągnął wynik 9/10. Dla porównania, WhatsApp 4/10, a Messenger zaledwie 3/10.

komunikator TokLok bezpieczeństwo
źródło: TokLok

TokLok został udostępniony pierwszym użytkownikom już pod koniec 2021 roku, ale dotychczas był dostępny wyłącznie dla posiadaczy urządzeń z Androidem (w Sklepie Google Play). Od dziś mogą go pobrać za darmo również właściciele smartfonów Apple ze sklepu App Store.

O ile samą aplikację można pobrać za darmo, to użytkownicy muszą już płacić za korzystanie z niej. W zależności od pakietu, cena zaczyna się już od 4,98 złotych miesięcznie za użytkownika (BASIC), a kończy na 23,99 złotych co miesiąc za osobę (MINIMUM).

komunikator TokLok cennik styczeń 2022
źródło: TokLok

Dlaczego za korzystanie z TokLoka trzeba płacić? Jego twórcy informują, że w przeciwieństwie do najpopularniejszych komunikatorów nie gromadzi żadnych danych o swoich użytkownikach. Nie pobiera statystyk, nie udostępnia geolokalizacji, nie pomaga w komercyjnym profilowaniu. W przypadku konkurencyjnych, darmowych rozwiązań użytkownicy „płacą” swoimi danymi, które następnie są wykorzystywane m.in. do profilowania reklam.

Zdecydowaliśmy, że TokLok jest i będzie komunikatorem wolnym od reklam. Ponieważ nie gromadzimy danych o użytkownikach, nie mamy też możliwości ich późniejszego odsprzedania. Chcemy być uczciwi wobec naszych klientów, dlatego TokLok jest narzędziem płatnym.Paulina Woźniak-Kołodziej, CEO firmy Reiba – twórców TokLok

Ponadto twórcy TokLoka podają, że program koduje każdą wysłaną wiadomość przy użyciu dwóch algorytmów szyfrujących i nawet przy wykorzystaniu najlepszych superkomputerów złamanie szyfru i odczytanie wiadomości zajęłoby co najmniej… 106 lat.