iPad Pro 2022
(fot. Apple)

Aplikacja aparatu w iPadzie Pro jest wybrakowana. Potrzebuje pomocy z zewnątrz

Youtuberzy, a także inne osoby zajmujące się bardziej profesjonalnym nagrywaniem filmów, mogą być nieprzyjemnie zaskoczeni, gdy uruchomią aplikację aparatu na iPadzie Pro. Okazuje się, że brakuje w niej ważnej funkcji.

Nowy iPad Pro – coś dobrego dla osób pracujących z wideo

W połowie tego miesiąca Apple zaprezentowało nową generację swoich topowych tabletów. Na pierwszy rzut oka nie przynoszą one żadnych zmian – wynika to z faktu, że design pozostał taki sam, jak w poprzednikach. Nie oznacza to jednak, że na pokładzie nie zabrakło ciekawych nowości.

Sercem jest nowy i jeszcze wydajniejszy procesor Apple M2. Z kolei osoby zajmujące się nagrywaniem filmów, a także ich późniejszą obróbką, otrzymały wsparcie dla nagrywania wideo w formacie ProRes. Rozwiązaniem raczej nie zainteresują się zwykli użytkownicy, ale dla profesjonalistów powinno ono znacząco podnieść atrakcyjność nowych iPadów Pro. Otóż wideo w ProRes zawiera znacznie więcej szczegółów, co z kolei zapewnia odczuwalnie większe możliwość w postprodukcji.

Wypada dodać, że wspomniany format dostępny jest również w iPhone’ach 13 Pro, a także w modelach z linii 14 Pro.

iPad Pro 2022
Nowy iPad Pro to świetny sprzęt do edycji wideo, ale niekoniecznie do nagrywania w formacie ProRes (fot. Apple)

Niestety, potrzebna będzie dodatkowa aplikacja

Nie brakuje osób, które zarzucają natywnej aplikacji aparatu, dostępnej zarówno na iPhone’ach, jak i iPadach, dość małą liczbę funkcji. Niektórzy wskazują, że owszem sprawdzi się ona podczas codziennego wykonywania zdjęć czy rejestrowania filmów, ale jeśli chcemy wyciągnąć więcej z możliwości aparatów, to koniecznie jest sięgnięcie po aplikacje firm trzecich.

Okazuje się, że w przypadku nowego iPada Pro natywna aplikacja jest aż tak uboga, że nie zapewnia opcji pozwalającej na przełączenie się na tryb wideo ProRes. Co ciekawe, taka funkcja jest dostępna na iPhone’ach.

Oczywiście nie oznacza to, że tryb ProRes nie jest w ogóle dostępny. Wymaga on jednak pobrania aplikacji firmy trzeciej, która go obsługuje – np. FiLMiC Pro.

Niewykluczone, że natywna aplikacja aparatu z czasem otrzyma wsparcie, ale trochę słabo wygląda fakt, że Apple w danych technicznych podaje, że nowe iPady Pro pozwalają na rejestrację wideo ProRes. Użytkownicy, którzy uruchomią podstawową apkę, mogą więc być początkowo niemile zaskoczeni, a nawet pomyśleć, że funkcja nie jest w ogóle dostępna, mimo zapewnień ze strony firmy z Cupertino.