Onyx Boox Tab Ultra

Zabawne: tablet z ekranem E Ink i aparatem 16 Mpix. Chyba coś tu się ze sobą gryzie

Dziwna kombinacja. Onyx Boox Tab Ultra to tablet, w którym zastosowano ekran E Ink. To w takim razie po co mu aparat 16 Mpix?

Onyx stosuje nietypowy zabieg

Z jednej strony mamy tablet, przeznaczony głównie do czytania tekstu bez niepotrzebnego wysilania wzroku – bo to sugeruje obecność 10,3-calowego ekranu E Ink. Z drugiej strony, Onyx wykorzystuje aparat z matrycą 16 Mpix. A to wszystko w jednym urządzeniu: tablecie Onyx Boox Tab Ultra. Dziwne, nie? Tablety nie mają przecież zbyt dobrej reputacji, jeśli chodzi o możliwości fotograficzne, a do tego sens wykorzystania kamery, której zdjęcia pojawią się na monochromatycznym wyświetlaczu, wydaje się być dyskusyjny.

Aparat w Onyx Boox Tab Ultra

Okazuje się, że Onyx wie, co robi. Otóż tablet Boox Tab Ultra promowany jest jako sprzęt do użytku profesjonalnego i biznesowego. W takim scenariuszu posiadacz często ma do czynienia z dokumentami. Część z nich występuje jedynie w wersji fizycznej. Co wtedy robimy? Zdjęcia! Nie ludzi, a całych kolumn literek i tabelek. Ponieważ oprogramowanie aparatu ma wbudowany OCR, szybko przekonwertujemy taką wydrukowaną stronę na tekst.

Choć więc klasyczny tablet lub smartfon będzie z pewnością bardziej wszechstronnym urządzeniem, to jednak nowy tablet Onyx ma w sobie coś, co może spodobać się wąskiemu gronu użytkowników i idealnie trafić w ich potrzeby.

Onyx Boox Tab Ultra z rysikiem i klawiaturą

Reszta specyfikacji nowego tabletu może być nam już do pewnego stopnia znana – o ile interesujemy się sprzętami Onyx. To dlatego, że jest ona częściowo tożsama z wyposażeniem już istniejącego modelu, Note Air 2 Plus.

W środku znajdzie się więc procesor Qualcomm Snapdragon 662, 4 GB RAM i 128 rozszerzalnej pamięci wewnętrznej. Całość działa na Androidzie 11 – odpowiednio zmodyfikowanym, by nie wymagał od wolno odświeżanego panelu E Ink akrobacji, które dla ekranów LCD i OLED są normą. W obudowie zmieściła się też bateria o pojemności 6300 mAh.

Dodatkowym autem nowego Onyxa jest kompatybilność z magnetycznym etui z klawiaturą oraz rysikiem. Wszystko to już w listopadzie, za sporawą kwotę 599,99 dolarów (~2850 złotych). Z perspektywy samej ceny, zakup trudny do obronienia, ale kto biznesmenowi zabroni?