Nissan Ariya test
(fot. GRI CARS)

Ile kosztuje jazda elektrykiem? Odpowiedź może zaskoczyć

W przypadku samochodów spalinowych odpowiedź jest łatwiejsza. Natomiast cena jazdy elektrykiem może się znacząco różnić zależnie od wybranej ładowarki.

Ile kosztuje ładowanie samochodu elektrycznego?

Zazwyczaj najlepszą opcją jest ładowanie elektryka w domu, gdy auto nie jest używane. Czasami jednak trzeba zatrzymać się na publicznej ładowarce – np. w trasie lub w sytuacji, gdy chcemy szybko uzupełnić brakujące kilowatogodziny. Cena takiego ładowania może się naprawdę różnić, bardziej niż tankowanie na autostradzie i poza nią.

Potwierdza to grudniowy ranking cen ładowania przygotowany przez EV Klub Polska i elektromobilni.pl. Warto jeszcze zaznaczyć, że podane są ceny zarówno dla szybkich ładowarek (DC), a także tych wolnych (AC), które przydają się głównie w sytuacjach, gdy chcemy w danym punkcie zostawić auto na dłużej.

Jeśli chodzi o ładowanie prądem przemiennym (AC), najniższą cenę zapewnia operator ChargeEuropa – 1,75 złotych za kilowatogodzinę. Z kolei najdroższy jest Powerdot – 2,48 złotych za kilowatogodzinę. Wypada dodać, że na rynku średni koszt na ładowarkach AC wynosi około 1,90 złotych za kilowatogodzinę

Załóżmy więc, że Tesla Model 3 zużywa średnio 15 kWh na 100 km, a to oznacza, że przejechanie 100 km będzie kosztować około 26 złotych na ChargeEuropa lub 37 złotych na Powerdot. Oczywiście przy mniej energooszczędnych autach różnica będzie bardziej widoczna.

samochód elektryczny Test Tesla Model 3
Tesla Model 3 (fot. GRI CARS)

A jak to wyglądzie w trasie?

Szybkie, ale nie te najmocniejsze ładowarki, mogą okazać się dość kosztownym przystankiem dla właściciela elektryka. Zacznijmy jednak od tych najbardziej atrakcyjnych cenowo. Tutaj prowadzi Tesla z cenami od 1 do 1,90 złotych za kilowatogodzinę. Skąd taka rozpiętość ceny? Sporo zależy od godziny, a także samochodu – Tesle ładują się taniej, użytkownicy innym marek muszą zapłacić więcej.

Z kolei Lidl, a także Orlen życzą sobie 2,40 złotych za kilowatogodzinę. Popularny GreenWay to wydatek od 2,10 do 3,19 złotych za kilowatogodzinę, przy czym niższe ceny wymagają tutaj wykupienia miesięcznego abonamentu. Natomiast najwyższe ceny znajdziemy na ładowarkach Shell Recharge – 2,99 do 3,19 złotych oraz Noxo – od 3,09 do 3,39 złotych za kilowatogodzinę.

Teraz wybierzemy trudniejszy scenariusz niż Tesla Model 3 jeżdżąca w cyklu mieszanym z przewagą dróg pozamiejskich. Na tapet weźmiemy Nissana Ariya, którego miałem przyjemność testować w zimowych warunkach. Do tego jazda drogami szybkiego ruchu, czyli zużycie sięgające około 28 kWh na 100 km. W przypadku ładowarki Tesli koszt przejechania 100 km to około 53 złotych, a decydując się na ładowarkę Noxo zapłacimy nawet 95 złotych.

Ile kosztuje jazda elektrykiem w grudniu 2025 roku
źródło: EV Klub Polska i elektromobilni.pl

Spójrzmy jeszcze na ładowarki DC o mocy ponad 150 kW. Ładowanie na Superchargerach należących do Tesli to wydatek od 0,90 do 2,60 złotych. Naprawdę dobrze wypada Ekoen, który potrafi zapewnić moce ponad 300 kW, a ceny wahają się od 1,49 do 2,99 złotych. Orlen Charge to obecnie wydatek 2,40 złotych – tyle samo, co na słabszych ładowarkach operatora. Natomiast najdroższe są ładowarki Shell Recharge (3,29-3,59 złotych), Noxo (3,49 złotych) i Ionity bez abonamentu (3,50 złotych).

Podejrzewam, że liczba kierowców, którzy korzystają z najwyższej ceny na Ionity jest znikoma. Tym bardziej, że specjalne abonamenty dostępne są nawet u producentów samochodów. Pod uwagę weźmiemy więc ładowarki Noxo – 100 km Nissanem Ariya na drogach szybkiego ruchu zimą będzie kosztować około 97 złotych.

Z drugiej strony, decydując się na Teslę Model 3, która pewnie w takich warunkach zadowoli się wartością około 20 kWh, a także ładując się na Superchargerze, możemy zapłacić tylko 18 złotych. Przyznacie, że różnica jest ogromna i może zaskoczyć. Dodam jeszcze, że wszystkie podane tutaj ceny ładowania elektryków są wartością orientacyjną, bez uwzględnienia chociażby strat podczas ładowania, które nieco podnoszą ostateczny koszt.