Potrójny aparat na przodzie Huawei P40 Pro to już chyba przesada

Premiera serii Huawei P40 już 26 marca 2020 roku. Oznacza to, że dzielą nas od niej zaledwie dwa tygodnie. Właśnie dowiadujemy się, że przynajmniej jeden z jej przedstawicieli zaoferuje potrójny aparat na panelu przednim. Może to wyglądać dość… dziwnie.

Od kilku miesięcy Huawei nie może oficjalnie instalować aplikacji i usług Google na swoich smartfonach i tabletach. Producent powoli przyzwyczaja do tego użytkowników, wprowadzając szerzej do sprzedaży urządzenia bazujące na Huawei Mobile Services (ostatnio w Polsce zadebiutowały średniopółkowe P40 Lite i P40 Lite E, a nieco wcześniej Mate 30 Pro i MediaPad M6). Prawdziwym sprawdzianem będą jednak flagowce z serii Huawei P40, bowiem poprzednie generacje sprzedawały się w naszym kraju jak ciepłe bułeczki.

Mówi się, że Huawei podobno spodziewa się spadku sprzedaży swoich smartfonów w 2020 roku (nawet o 20% względem 2019 roku), ale producent nie zamierza rezygnować z ich produkcji tylko dlatego, że stracił możliwość instalacji aplikacji i usług Google na swoich urządzeniach mobilnych. Marka zrobi wszystko, aby przekonać do zakupu jak najwięcej klientów, nawet jeśli będzie musiała to zrobić w niespotykany dotąd sposób.

Huawei P40 Pro z potrójnym aparatem na panelu przednim

W sieci pojawiła się kolejna zapowiedź serii Huawei P40. Wynika z niej, że przynajmniej jeden z jej przedstawicieli będzie miał na panelu przednim aż trzy aparaty, co w praktyce oznacza otwór o niespotykanych do tej pory rozmiarach. Z pewnością zwróci to uwagę klientów, lecz trudno ocenić, czy tak rozbudowana konfiguracja zachęci ich do zakupu, czy wręcz przeciwnie. W końcu dla większości ważniejszy jest aparat na tyle, a nie na przodzie, ale z drugiej strony nie brakuje osób, dla których ten frontowy jest tak samo ważny.

Huawei P40 series teaser
Zapowiedź premiery serii Huawei P40 (źródło: ITHome)

Na razie nie wiemy, który z modeli z serii Huawei P40 zaoferuje potrójny aparat na panelu przednim, ale najbardziej prawdopodobnym kandydatem wydaje się ten o oznaczeniu P40 Pro PE (Premium Edition). Można też podejrzewać, że w tej konfiguracji znajdą się – oprócz aparatu głównego – „oczko” z obiektywem super-szerokokątnym i sensor ToF.

Zobacz też – Znamy specyfikację aparatów w Huawei P40 Pro

Huawei P40 Pro zapowiada się doskonale. Znamy specyfikację aparatów

*Na zdjęciu tytułowym Huawei P30 Pro (pod linkiem znajdziecie jego recenzję przygotowaną przez Kasię)

Źródło: ITHome via GizmoChina