logo Google aplikacja
źródło: pexels.com

Sztuczna inteligencja jeszcze mocniej wchodzi w Google dla Twojej wygody

Google nie korzysta ze sztucznej inteligencji w swoich produktach od wczoraj, ale ponieważ jej potencjał jest ogromny, firma z Mountain View nie jest w stanie wprowadzić wszystkich, opartych na AI funkcji w jednym momencie. Dziś Amerykanie ogłosili kolejną porcję nowości, z których będą mogli korzystać użytkownicy.

Nowa funkcja w Gmailu

Google ogłosiło dziś dodanie do Gmaila nowej funkcji o nazwie Help me write, czyli Pomóż mi napisać, która jest w stanie stworzyć całego mejla na podstawie życzenia użytkownika – może on na przykład poprosić o napisanie wiadomości do linii lotniczej z wnioskiem o zwrot pieniędzy za anulowany lot. Jest ona obecnie dostępna wyłącznie w ramach programu Workspace Labs (tutaj można się zarejestrować).

Po wpisaniu, czego ma dotyczyć e-mail i naciśnięciu klawisza Create (pol. utwórz) zostanie wygenerowany cały mejl. Jeśli będzie zgodny z oczekiwaniami użytkownika, będzie mógł on go wkleić (tj. zaakceptować proponowany tekst). A jeżeli nie, może skorzystać z opcji Refine, za pomocą której można jednym kliknięciem zmienić treść na bardziej formalną albo wydłużyć wiadomość bądź ją skrócić.

Ewentualnie, jeśli żadna z ww. opcji nie będzie odpowiadała użytkownikowi, istnieje też możliwość ponownego stworzenia mejla od początku.

źródło: Google

Przy okazji Google przypomina inne funkcje, dostępne w Gmailu, które wykorzystują sztuczną inteligencję. Są to: inteligentne tworzenie wiadomości (sugerowany tekst pojawia się w trakcie pisania e-maila), inteligentna odpowiedź, zakładki, karty podsumowujące i przypomnienia o odpisaniu na wiadomość.

Obiektyw Google sprawdzi kondycję skóry

Firma z Kalifornii regularnie dodaje do Obiektywu kolejne, nowe funkcje, dzięki czemu można go wykorzystać w różnych sytuacjach do różnych celów. Dziś Amerykanie ogłosili, że umożliwi on rozpoznawanie chorób skóry czy zmian na niej – wystarczy, że użytkownik zrobi zdjęcie zmiany na swojej skórze (lub wybierze zdjęcie z biblioteki), a Obiektyw znajdzie w internecie informacje na temat podobnych przypadków.

źródło: Google

Gigant z Mountain View zapowiedział również, że użytkownicy będą mogli korzystać z połączonej funkcjonalności Barda i Obiektywu. W jaki sposób? Na przykład będzie można pokazać Bardowi zdjęcie butów, by zapytać go, jak się one nazywają, a nawet poprosić o zasugerowanie stylizacji z nimi.

źródło: Google

Google pomoże też w zakupach

Kolejna nowość, dostępna w ramach Search Labs, ma pomóc użytkownikom dokonywać mądrzejszych wyborów podczas zakupów. Po wpisaniu w wyszukiwarkę na przykład frazy głośnik Bluetooth na imprezę przy basenie pojawią się nie tylko odnośniki do sklepów z głośnikami bezprzewodowymi, ale też sekcja ze wskazówkami, co warto wziąć pod uwagę, kupując głośnik na imprezę przy basenie. Chodzi zatem o to, aby wskazać użytkownikowi, na co powinien zwrócić uwagę, kupując jakiś produkt, jeśli tylko uściśli swoje potrzeby i oczekiwania. Funkcja ta nie jest jednak dostępna w Polsce.

Google Search Labs shopping shop smarter
źródło: Google

Firma z Kalifornii ogłosiła również wdrożenie do wyszukiwarki „wirtualnej przymierzalni”, jednak to nie to, o czym mogliście pomyśleć. Nie chodzi o to, że będzie można przymierzyć ubranie na sobie jak chociażby okulary w sklepie internetowym optyka, tj. na przykład sweter czy koszula nie zostaną nałożone na użytkownika w czasie rzeczywistym na ekranie smartfona.

Zamiast tego Google umożliwi wybranie prawdziwego modela, który najbardziej przypomina użytkownika, zarówno jeśli chodzi o sylwetkę, jak i kolor skóry. Początkowo ta funkcja ma być dostępna tylko w Stanach Zjednoczonych w przypadku damskich koszulek z wybranych sklepów (m.in. H&M).

Google wirtualna przymierzalnia
źródło: Google

Ponadto, również początkowo tylko w Stanach Zjednoczonych, zostanie udostępniona funkcja, która po znalezieniu interesującego elementu garderoby, pozwoli wyszukać w internecie podobne, ale na przykład tańsze albo w innym kolorze lub z innym wzorem – wystarczy, że użytkownik wybierze odpowiednie parametry z dostępnych na górnej belce opcji.

Google wyszukiwanie podobnych ubrań ale w innej cenie innym kolorze z innym wzorem
źródło: Google