Facebook Messenger szyfrowanie end-to-end
(fot. Facebook)

Facebook udostępnia wyczekiwaną funkcję milionom nowych użytkowników

Facebook Messenger raczej nie jest pierwszym komunikatorem, o którym myślimy w kwestii bezpieczeństwa i prywatności. Owszem na rynku są lepsze rozwiązania, ale nie zmienia to faktu, że wprowadzenie szyfrowania end-to-end (E2EE) w Messengerze to krok w dobrym kierunku.

Facebook rozszerza dostępność szyfrowania

Na temat szyfrowania end-to-end w Messengerze możemy usłyszeć od dłuższego czasu. Początkowo były to tylko spekulacje, a także oczekiwania samych użytkowników. Natomiast później takie plany zostały ogłoszone oficjalnie przez samego Facebooka, który zapowiedział znacznie wyższy poziom prywatności w Messengerze. Owszem możemy mówić o zauważalnie większym poziomie ochrony rozmów, bowiem teoretycznie szyfrowanie end-to-end sprawia, że treść wiadomości widoczna jest tylko dla nadawcy i odbiorcy.

Warto podkreślić, że temat szyfrowania rozmów w konglomeracie Meta nie jest zupełną nowością. Amerykańskie przedsiębiorstwo już wcześniej wdrożyło pełne szyfrowanie end-to-end w WhatsAppie, a teraz przyszła kolei na Messengera. W przypadku drugiego z wymienionych komunikatorów pełne szyfrowania dla wszystkich użytkowników ma być dostępne do końca tego roku.

Co prawda, szyfrowanie end-to-end ma być standardem u wszystkich użytkowników do końca tego roku, ale teraz Facebook ogłosił udostępnienie tej zmiany milionom nowych osób. Użytkownicy zyskują więc dostęp do rozmów, których w założeniach nie będą mogły podejrzeć służby, a nawet sam Facebook. Brzmi kusząco, ale mimo wszystko zalecam dużą ostrożność w kwestii poruszania różnych tematów na tej platformie.

Facebook Messenger szyfrowanie end-to-end
(fot. Facebook)

Nie było to proste

Firma podkreśla, że zastąpienie wcześniejszych rozwiązań nowymi, w których wykorzystywane jest szyfrowanie end-to-end, nie było łatwym zadaniem. Dla całego zespołu miała to być niezwykle złożona i wymagająca zagadka inżynierska. Konieczne było nie tylko przejście na nową architekturę serwerów, ale także przepisanie wielu linijek kodu, aby całość działała na wielu różnych urządzeniach, a nie tylko na serwerze.

Na szczęście, ten skomplikowany i złożony proces udało się zrealizować, co oznacza, że użytkownicy Facebook Messengera mogą korzystać z licznych zalet szyfrowania rozmów. Dowiedzieliśmy się, że w planach jest jeszcze funkcja odzyskiwania zaszyfrowanych czatów na urządzeniu, co ma opierać się m.in. na konieczności wprowadzenia wcześniej ustalonego kodu.