Nastolatek smartfon
(fot. pixabay.com)

Ważne zmiany na Facebooku i Instagramie. Nastolatki powinny to wiedzieć

Facebooka i Instagrama raczej nie kojarzymy z prywatnością, ale należy mieć na uwadze, że firma Meta ostatnio sporo robi, aby zapewnić użytkownikom wyższy poziom bezpieczeństwa i więcej opcji zarządzania danymi. Tym razem imperium Marka Zuckerberga zdecydowało się wprowadzić aktualizacje, które skierowane są do nastolatków.

Większa prywatność dla nastolatków

Owszem zarówno Facebook, jak i Instagram, nie są platformami, które mają wzorowe podejście do prywatności i danych użytkowników. Nie powinno to jednak dziwić, bowiem to właśnie ogromna baza informacji o naszych preferencjach pozwala firmie Marka Zuckerberga zarabiać i oferować bezpłatny dostęp do swoich produktów. Z drugiej strony, wypada odnotować, że w ciągu ostatnich lat mogliśmy już wielokrotnie usłyszeć o nowych funkcjach, które pozwalają podnieść ogólny poziom bezpieczeństwa i prywatności.

W najnowszej aktualizacji, która jak najbardziej ma wpływ na prywatność użytkowników, firma Meta skupiła się na nastolatkach – przede wszystkim na użytkownikach w wieku poniżej 16 lub 18 lat (zależnie od kraju). Po pierwsze, nowi użytkownicy, którzy zdecydują się na utworzenie konta, domyślnie otrzymają bardziej restrykcyjne ustawienia prywatności. Po drugie, dla nastolatków posiadających już konta zostanie zaproponowana zmiana ustawień na bardziej hermetyczne.

Facebook ustawienia prywatności dla nastolatków
(fot. Meta)

Meta chce zachęcić młodych użytkowników do wybrania większego poziomu prywatności w przypadku ustawień związanych z tym, kto może zobaczyć ich listę znajomych, posty, w których są oznaczeni oraz osoby i listy, które obserwują, a także kto może komentować ich publiczne posty. Ma to przełożyć się m.in. na zmniejszenie liczby niepożądanych interakcji w serwisach społecznościowych należących do firmy Meta.

Ponadto sprawdzone zostaną nowe metody, które w założeniach mają pozwolić na ochronę młodszych użytkowników przed rozmową z podejrzanym dorosłym. Jak firma chce wykrywać próby podejmowanie niepożądanych kontaktów? Przykładowo podejrzane będą konta, które zostały niedawno zablokowane lub zgłoszone przez innych młodych użytkowników. Na Facebooku takie osoby nie będą pojawiać się na listach z propozycjami osób, które możemy znać. Z kolei w przypadku Instagrama dorosły, któremu przypisano status podejrzanego konta, może w ogóle nie mieć opcji wysłania nowej wiadomości do nastolatka.

Facebook Instagram nastolatek
(fot. Meta)

Pomoc ze zdjęciami, które nie powinny zostać opublikowane

Dowiedzieliśmy się jeszcze, że Meta zdecydowała się na współpracę z National Center for Missing and Exploited Children (NCMEC), której celem jest stworzenie globalnej platformy dla nastolatków, którzy obawiają się, że ich intymne zdjęcia mogą zostać udostępnione online bez ich zgody.

Platforma ma pomóc w zapobieganiu takim sytuacjom. Dodatkowo ma działać nie tylko na Facebooku czy Instagramie, ale docelowo będą z niej mogły korzystać inne firmy. Więcej informacji na temat tego rozwiązania mamy poznać w nadchodzących tygodniach.

Co więcej, nawiązana została współpraca z firmą Thorn i ich marką NoFiltr, aby tworzyć materiały edukacyjne mające zmniejszyć konsekwencje i ciążące na młodych piętno związane z intymnymi zdjęciami, które bez ich zgody ktoś opublikował w internecie. Dodatkowo materiały mają ułatwić nastolatkom szukanie pomocy, jeśli doświadczyli opisywanego problemu.

Zmiany na Facebooku, jak i Instagramie, to zdecydowanie krok w dobrym kierunku. Wypada jednak pamiętać, że przede wszystkim to my sami powinniśmy zadbać o ochronę naszych danych i zawsze warto zastanowić się nad tym, co chcemy udostępnić w internecie lub wysłać drugiej osobie w wiadomości prywatnej.