Rząd zapowiedział, że program dopłat do roweru elektrycznego zostanie już wkrótce uruchomiony. Wygląda na to, że powoli można się rozglądać za konkretnym modelem e-jednośladu.
„Mój rower elektryczny” – kiedy start programu?
Pod koniec stycznia 2025 roku wspominaliśmy, że dopłata do roweru elektrycznego będzie jednak możliwa. Za program „Mój rower elektryczny” odpowiadać ma Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Według założeń, na program zostanie przeznaczone 50 milionów złotych z budżetu, co zgodnie z szacunkami NFOŚiGW ma pozwolić na wsparcie zakupu ponad 17,3 tys. pojazdów.
W lutym 2025 roku zakończono już konsultacje społeczne. „Mój rower elektryczny” ma ruszyć jeszcze w tym kwartale, tj. do końca czerwca, a Ministerstwo Klimatu i Środowiska prowadzi ostateczne prace nad programem. Mimo to resort nie odpowiedział na pytania na temat tego, czy założony budżet programu zostanie zwiększony.

Przypomnę, że w zeszłym roku rząd wycofał się z dopłat na zakup rowerów elektrycznych przez odmowę Europejskiego Banku Inwestycyjnego na wsparcie zakupu e-rowerów ze środków unijnych Funduszu Modernizacyjnego. Wtedy też zakładano budżet dla programu, sięgający 300 milionów złotych.
Dopłata do roweru elektrycznego. Jaka wysokość i dla kogo?
Na ten moment Ministerstwo nie przekazało informacji na temat tego, czy program zostanie zmodyfikowany w porównaniu do wersji, jaka trafiła do konsultacji. Zgodnie z założeniami, beneficjentem dopłaty ma być osoba fizyczna.
Dotacja na e-rower miałaby wynieść maksymalnie 50% kosztów kwalifikowanych, przy czym kwota ta nie mogłaby przekraczać 2,5 tysiąca złotych. W przypadku rowerów cargo oraz wózków rowerowych kwota ta ma zwiększyć się do 4,5 tysiąca złotych. Na ten moment plan nie obejmuje wsparcia pojazdów kupowanych w ramach leasingu. Ponadto dopłata miałaby być wypłacana po zakupie pojazdu.
„Mój rower elektryczny” to kolejny planowany program rządowy, mający wspierać Polaków w zakupie e-pojazdów. Aktualnie trwa nabór wniosków w ramach programu „NaszEauto”. Dzięki niemu, kupując samochód elektryczny, można zaoszczędzić do 40 tysięcy złotych.