NVIDIA Studio
NVIDIA Studio (źródło: NVIDIA)

Twórz więcej i lepiej. Takie możliwości dają karty NVIDIA GeForce RTX serii 50

Artykuł sponsorowany

Jeśli jesteś twórcą, na pewno nie brakuje Ci kreatywności. Możesz jednak cierpieć na brak czasu albo znajomości narzędzi, dzięki którym efekty, na jakich Ci zależy, dałoby się osiągać szybciej. Karty graficzne NVIDIA GeForce RTX serii 50 wydają się wychodzić naprzeciw, sprawiając, że to, co masz w planach, możesz wykonywać efektywniej i wygodniej. Równocześnie redukują czynniki, które mogłyby ograniczać Cię w realizacji nawet najbardziej ambitnych pomysłów.

Jak NVIDIA pomaga w edycji wideo i animacji?

Karty graficzne NVIDIA GeForce RTX serii 50 mają dużo mocy obliczeniowej – szczególnie modele od RTX 5070 w górę. Jednak sama moc nie zda się na nic, jeśli nie ma narzędzi, które pozwalałaby ją w pełni wykorzystać. Na szczęście w tym przypadku o takich problemach mowy być nie może.

Platforma NVIDIA Studio zawiera narzędzia zapewniające stabilność i wysoką wydajność podczas edycji wideo, renderowania animacji czy projektowania w 3D. Daje też dostęp do najrozmaitszych funkcji i efektów, pozwalających w pełni dać upust Twojej kreatywności.

Najnowsze karty graficzne GeForce RTX umożliwiają na przykład szybką i płynną edycję wideo w rozdzielczości 4K, jak i wyższej – aż do 12K. Optymalizacja GPU pozwala ponadto na edycję treści w formacie 4:2:2 z wielu kamer (co dla części osób może być prawdziwym game-changerem), a rdzenie Tensor – na bezproblemowe i wydajne nakładanie efektów przy użyciu sztucznej inteligencji.

Poza rdzeniami Tensor nowe karty dysponują także rdzeniami RT (odpowiedzialnymi za ray-tracing). Te z kolei pozwalają na renderowanie animacji 3D z dużą wydajnością. Nawet podstawowe modele GeForce RTX 5060 umożliwiają renderowanie treści w Blenderze lub programie Autodesk 3ds Max zdecydowanie szybciej niż konkurencyjne rozwiązania.

Możesz liczyć nie tylko na szybkie uzyskanie materiału końcowego, ale też bezproblemowy podgląd dużych scen 3D w czasie rzeczywistym. Wizualizację fotorealistycznych treści już w trakcie tworzenia umożliwia na przykład Autodesk Arnold. Z kolei w programie Adobe Premiere Pro możesz skorzystać z funkcji automatycznego kadrowania z uwzględnieniem śledzenia obiektów. 

Fotografujesz? Poznaj przewagę kart GeForce RTX serii 50

Pięćdziesiątki pozwalają zyskać przewagę także fotografom. Przede wszystkim dlatego, że zapewniają wydajne działanie poszczególnych funkcji, takich programów jak Adobe Lightroom czy On1 Resize AI.

Szereg efektów w popularnych aplikacjach akcelerowanych jest przez GPU, co pozwala Ci szybko i wygodnie retuszować i upiększać zdjęcia w wysokiej rozdzielczości. Jeśli chcesz, do akcji może wkroczyć także sztuczna inteligencja. Z powodzeniem poprawi szczegółowość obrazu czy renderowanie kolorów, a także pozbędzie się artefaktów i innych niechcianych elementów. W połączeniu z mocą oferowaną przez karty RTX serii 50 wszystko odbywa się błyskawicznie.

Wydajniejsze projektowanie i wizualizacja

Dzięki zoptymalizowanym sterownikom superpłynnie działa także Adobe Creative Cloud. Dzięki temu możesz liczyć na wydajne projektowanie grafiki wektorowej, w tym także korzystanie z 30 filtrów i efektów akcelerowanych układami GPU w Photoshopie.

Karty NVIDIA GeForce RTX serii 50 mogą też stać się przyjaciółkami architektów i architektów wnętrz. Sporo do zaoferowania mają bowiem w kontekście projektowania i wizualizacji. Nieważne, czy to rzut, podgląd czy wirtualny spacer – możesz oczekiwać akcelerowanych układami GPU funkcji i narzędzi, aby osiągać więcej i osiągać to szybciej.

NVIDIA Studio
NVIDIA Studio (źródło: NVIDIA)

Graj i transmituj na żywo – efektownie i bez opóźnień

Gracze również nierzadko bywają twórcami, z czego NVIDIA wydaje się doskonale zdawać sobie sprawę. Właśnie z myślą o streamerach postarała się na przykład o NVENC. To specjalna sekcja karty graficznej GeForce RTX, której zadanie polega na kodowaniu wideo i – przez to – odciążaniu procesora. To pozwala równocześnie cieszyć Ci się komfortową rozgrywką, a Twoim widzom – widowiskowymi transmisjami.

W tym kontekście nie bez znaczenia jest również aplikacja NVIDIA Broadcast, która dosłownie zamienia Twoje stanowisko gamingowe w domowe studio. Co potrafi? Ano chociażby eliminować pogłosy, szumy mikrofonu czy hałas towarzyszący wciskaniu klawiszy na klawiaturze. Równocześnie uwydatnia i podkręca Twój głos, dzięki nowej funkcji Studio Voice.

Dzięki tej aplikacji bez najmniejszego problemu zadbasz też o sferę wizualną, stawiając siebie w centrum uwagi (dzięki funkcji Virtual Key Light automatycznie doświetlającej twarz i ograniczającej cienie) albo też oddając przestrzeń grom. Nie ma znaczenia to, jaki konkretnie efekt chcesz uzyskać – NVIDIA Broadcast, nierzadko przy użyciu sztucznej inteligencji, pomoże Ci to osiągnąć za pomocą kilku kliknięć.

Karty NVIDIA GeForce RTX serii 50 bramą do świata AI

Sztuczna inteligencja jest obecnie odmieniana przez wszystkie przypadki. Realnie pomaga osiągać więcej, ponieważ umożliwia korzystanie z rozmaitych efektów, nie wymagając przy tym specjalistycznych umiejętności. Sprawia, że nic nie ogranicza Twojej kreatywności.

Karty NVIDIA GeForce RTX serii 50 otwierają drzwi do świata sztucznej inteligencji. Nie tylko oferując autorskie funkcje bazujące na AI, ale też zapewniając wydajne działanie narzędzi w aplikacjach firm trzecich.

Dzięki architekturze NVIDIA Blackwell karty z tej serii pozwalają na przykład uruchamiać modele generatywnej sztucznej inteligencji dwa razy szybciej niż poprzednia generacja, używając przy tym mniej pamięci. Układy obsługują obecnie 10 mikrousług NIM do zarządzania GenAI, a niedawno pojawiły się również szablony (blueprints), dzięki czemu zyskujesz jeszcze większą kontrolę nad kompozycją obrazów. A to wszystko to tak naprawdę tylko niewielki wycinek wsparcia, na jakie możesz liczyć w swoich kreatywnych projektach, kiedy pracują dla Ciebie układy GeForce RTX serii 50.

A tak się składa, że z miesiąca na miesiąc zwiększa się dostępność nowych kart graficznych. Przy okazji też spadają ich ceny, więc drzwi do opisywanych tu możliwości otwierają się coraz szerzej. 

Materiał powstał przy współpracy z NVIDIĄ

Redaktor