OpenAI ChatGPT logo
źródło: OpenAI

Chiński DeepSeek potężną konkurencją dla ChatGPT? CEO OpenAI zabrał głos

Sam Altman wprost przyznał, że darmowy, chiński model AI DeepSeek jest bardzo dobry. Czy OpenAI chce wrócić do przeszłości i ponownie udostępniać swoje technologie w trybie open source?

DeepSeek wstrząsnął rynkiem – czy może zagrozić OpenAI?

Gwar wokół sztucznej inteligencji nie ustaje. Wszystko zaczęło się od bota ChatGPT stworzonego przez OpenAI. W ślad za tą firmą poszli najwięksi giganci technologiczni, w tym Google czy Microsoft. Wszystko po to, aby udostępnić narzędzia swoim użytkownikom, ułatwić codzienne korzystanie z komputerów czy smartfonów i – oczywiście – nieco zarobić. Przedsiębiorstwa wiodące w dziedzinie technologii sztucznej inteligencji nadal intensywnie pracują, rozwijając swoje modele i proponując coraz bardziej zaawansowane rozwiązania. Nowe funkcje otrzymali niedawno asystenci – Gemini i Copilot, a OpenAI udostępniło model o3-mini.

Wygląda jednak na to, że ktoś stosunkowo nowy na rynku sztucznej inteligencji chce pokrzyżować szyki gigantów (albo już to zrobił). DeepSeek, czyli chiński bot AI, jest narzędziem w pełni darmowym, jego kod źródłowy jest otwarty, a opracowanie go pochłonęło niecałe 6 milionów dolarów – przynajmniej według oficjalnych informacji.

DeepSeek wzbudził niemałe zainteresowanie i przyciągnął wzrok nie tylko użytkowników, ale m.in. wielkich przedsiębiorstw z USA, które od dłuższego czasu pracowały nad sztuczną inteligencją. Na amerykańskim rynku zauważono, że spadki wartości akcji w przypadku niektórych firm są naprawdę spore – problem ten dotknął przede wszystkim producenta chipów przeznaczonych do obsługi AI, czyli marki Nvidia.

Teraz dodatkowo głos zabrał Sam Altman, który przyznał, że OpenAI stanęło „po złej stronie historii” i musi wypracować inną strategię otwartego kodu źródłowego. Wyznanie dyrektora generalnego pojawiło się na Reddicie w ramach „Ask Me Anything”. O czym jeszcze wspomniano?

ChatGPT i DeepSeek – dyrektor generalny zdradził kilka szczegółów

Według Altmana, w firmie trwają rozmowy na temat udostępniania modeli w trybie open source. Dyrektor jednocześnie twierdzi, że inni przedstawiciele nie podzielają jego zdania w tej kwestii i nie jest to priorytet przedsiębiorstwa.

Przypomnijmy, że OpenAI zostało założone przed 10. laty jako organizacja non-profit, więc ponowne udostępnianie technologii w trybie open source wskazywałoby na powrót do korzeni. W trakcie „Ask Me Anything” wspomniano również, że OpenAI nie ma w planach podwyższać cen za subskrypcję ChatGPT.

Dyrektor generalny zaznaczył też, że choć przedsiębiorstwo będzie proponowało coraz bardziej zaawansowane modele, to utrzymanie obecnej przewagi na tle konkurencji nie będzie możliwe. Altman przyznał także, że DeepSeek jest bardzo dobrym modelem.

Choć chińska technologia zdobywa coraz większy podziw i kolejnych użytkowników, aczkolwiek w USA pojawiają się obawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego. Kilka amerykańskich agencji postanowiło już ograniczyć możliwość zastosowania DeepSeek, a NASA zablokowała aplikację.