Android Auto
(fot. Tabletowo.pl)

Android Auto ma problem z grami. Pomóc może… zaciągnięcie ręcznego

Czy hamulec ręczny może mieć wpływ na funkcje dostępne w Android Auto? Okazuje się, że jak najbardziej, o czym mogą przekonać się osoby chcące uruchomić jedną z dostępnych gier.

Chcesz zagrać? Zaciągnij ręczny!

Przeglądając funkcje w Android Auto możemy natrafić na GameSnacks, a więc proste gry dostępne w oprogramowaniu Google dla kierowców. Oczywiście, aby zapewnić odpowiedni poziom bezpieczeństwa, gry możemy uruchomić tylko na postoju. Jak jednak dostarczyć systemowi informację, że faktycznie samochód aktualnie się nie porusza? Przykładowo z wykorzystaniem GPS, ale okazuje się, że firma z Mountain View najwidoczniej wpadła na dodatkowe rozwiązanie.

Ze skarg niektórych użytkowników mogliśmy już wcześniej dowiedzieć się, że funkcja GameSnacks przestała działać na początku tego roku. Niestety, Google w tej sprawie milczy, a kolejne aktualizacje Android Auto nie przynoszą rozwiązania. Czyżby kolejny błąd w oprogramowaniu, na którego rozwiązanie musimy długo czekać? Możliwe, że niekoniecznie.

Ze wspomnianych skarg wynika, że podczas próby uruchomienia wyświetlany jest komunikat, że kolekcja gier nie jest dostępna podczas jazdy. Należy zaznaczyć, że komunikat pokazywany jest w momencie, gdy samochód jest zaparkowany, a więc niezgodnie z założeniami. Sprawia to, że część osób nie może w ogóle uruchomić gier.

Android Auto gry
(fot. Google)

Jak informuje serwis Autoevolution, użytkownicy próbowali niemal wszystkiego, aby rozwiązać opisywany problem – m.in. czyszczenie pamięci podręcznej, ponowne podłączenie smartfona do samochodu, a nawet odinstalowanie i zainstalowanie aplikacji Android Auto. Niestety, żadna z tych opcji nie przyniosła oczekiwanego rezultatu.

Finalnie udało się znaleźć rozwiązanie, ale jak najbardziej może ono zaskoczyć. Otóż trzeba zaciągnąć hamulec postojowy i w ten sposób przekazać oprogramowaniu informację, że faktycznie samochód jest obecnie zaparkowany. Tak, to już wszystko.

Google wprowadza zmiany „pod maską” i siedzi cicho

Wypada dodać, że wcześniej zaciągnięcie ręcznego nie było konieczne. Google najwidoczniej wprowadziło ten wymóg w przypadku niektórych samochodów, ale nie poinformowało o tym użytkowników.

Niestetym, podobne sytuacje jak najbardziej mogą zdarzać się w przyszłości, jeśli firma nie zmieni obecnej polityki. Często nowe wersje Android Auto są bowiem wydawane bez podania dokładniejszego opisu wdrożonych zmian.