Xiaomi Mi A3 i Mi A3 Lite będą miały bardzo wydajne procesory

Za dwa tygodnie minie rok od premiery Xiaomi Mi A2 i Mi A2 Lite. Z coraz większą niecierpliwością wyczekujemy więc debiutu kolejnej generacji, która także będzie miała dwóch przedstawicieli. Tym razem jednak obaj pochwalą się wysoką wydajnością, co z pewnością ucieszy fanów mocnych smartfonów i czystego Androida.

Pierwsze informacje o nowych urządzeniach z serii Mi A pojawiły się w marcu 2019 roku. Dowiedzieliśmy się wówczas, że noszą one oznaczenia kodowe „bamboo_sprout” i „cosmos_sprout” – dopisek „sprout” jest charakterystyczny dla przedstawicieli programu Android One. Co ciekawe, jeszcze wcześniej, bo w styczniu 2019 roku, usłyszeliśmy o „orchid_sprout” z modemem NFC, lecz dwa miesiące później okazało się, że Xiaomi anulowało prace nad tym sprzętem.

Wiedzieliśmy już, że „bamboo_sprout” i „cosmos_sprout” zaoferują czytnik linii papilarnych zintegrowany z wyświetlaczem. Teraz nie jest to specjalnie zaskakujące, bowiem coraz więcej smartfonów Xiaomi ma ekranowy skaner odcisków palców, więc nie powinno to już nikogo dziwić.

Teraz natomiast dowiadujemy się wyjątkowo istotnej rzeczy, a mianowicie tego, jakie procesory będą napędzać nowe modele z serii Mi A. Jak informuje serwis MySmartPrice, Xiaomi Mi A3 zostanie wyposażony w ośmiordzeniowy (8x Kryo 470; 8 nm) układ Qualcomm Snapdragon 730 2,2 GHz z grafiką Adreno 618, zaś Xiaomi Mi A3 Lite w ośmiordzeniowego (8x Kryo 460; 11 nm) Snapdragona 675 2,0 GHz z Adreno 612. Dla przypomnienia, Xiaomi Mi A2 ma Snapdragona 660, a Xiaomi Mi A2 Lite Snapdragona 625.

Upada więc teoria, według której ww. modele miały być przebrandowanymi CC9 i CC9e z czystym Androidem, bowiem te wyposażono w – odpowiednio – procesor Qualcomm Snapdragon 710 i Qualcomm Snapdragon 665, a więc zupełnie inne układy.

Niedawno pojawiła się także plotka, że Xiaomi Mi A3 zaoferuje aparat z sensorem o rozdzielczości 48 Mpix. Jest to prawdopodobne, gdyż producent ochoczo sięga po niego (chociaż nie w każdym modelu stosuje ten sam). Możliwe nawet, że aparat o podobnych parametrach będzie miał też Xiaomi Mi A3 Lite.

Na razie nie wiadomo, kiedy zadebiutują nowe smartfony z serii Mi A, ale wydaje się, że na razie producent skupiony jest na modelach Mi 9T i Mi 9T Pro, więc premiery urządzeń z czystym Androidem raczej nie powinniśmy spodziewać się w nadchodzących tygodniach.

*Na zdjęciu tytułowym Xiaomi Mi A2 (pod linkiem znajdziecie jego recenzję przygotowaną przez Kasię)

Źródło: MySmartPrice