Wygląda na to, iż Francuzom spodobała się obecność w Xbox Game Pass. Po Rainbow Six: Extraction, Ubisoft dostarczy do usługi aż dwie kolejne gry. Jedna z nich będzie odsłoną flagowej sagi studia, choć studzę zapały – o nordyckich przygodach zapomnijcie!
Egipskie podróże, małe i duże
Assassin’s Creed: Origins oraz For Honor: Marching Fire Edition – te dwie produkcje zostaną dostarczone przez Ubisoft do Xbox Game Pass, i to w najbliższych dwóch miesiącach. Do tej pory, francuska korporacja wrzuciła do abonamentu Microsoftu tylko jedną grę, czyli Rainbow Six: Extraction. Czy to oznacza, że wkrótce zobaczymy jeszcze więcej gier studia w tej subskrypcji?
Przede wszystkim, głównym problemem jest istnienie Ubisoft+. Za 59,99 złotych miesięcznie, Francuzi udostępniają graczom pełny katalog własnych produkcji. Niestety – wyłącznie na komputerach PC. Dlatego też te premiery w Xbox Game Pass są ważne. Zwiększają one potencjał na to, że zmodyfikowana usługa od Ubisoft zadebiutuje także na konsolach starej i nowej generacji.
Miejmy również nadzieję, iż to nie będzie pretekst do podniesienia cen abonamentu przez Microsoft. Jakby nie patrzeć – Xbox Game Pass ciągle rośnie, a subskrypcja dalej kosztuje 40 złotych w najtańszym wariancie.

Więcej gier w Xbox Game Pass
Oprócz tego – zgodnie z tradycją – Xbox zaprezentował następną porcję gier, jaka trafi do abonamentu jeszcze w kwietniu. Dlatego też nie przedłużając – spójrzmy na tę listę nowości.
- F1 2021 (chmura) – 19 kwietnia
- Need for Speed: Hot Pursuit Remastered (chmura) – 19 kwietnia
- Turnip Boy Commits Tax Evasion (chmura/konsola/PC) – 19 kwietnia
- 7 Days to Die (chmura/konsola/PC) – 26 kwietnia
- Research and Destroy (konsola/PC) – 26 kwietnia
- Bugsnax (chmura/konsola/PC) – 28 kwietnia
- Unsouled (konsola/PC) – 28 kwietnia
Nie ukrywam – brakuje mi w tej liście właśnie jednego z hitów od Ubisoft. Z drugiej strony – gier w Xbox Game Pass jest naprawdę tyle, że chciałbym mieć czas na połowę z nich. A tak to przynajmniej jeżdżę sobie w F1 2021 i jest całkiem przyjemnie. I wam to polecam, gdy następnym razem włączycie swoją konsolę lub komputer.