Platforma WhatsApp przebiła kolejny próg użytkowników. Oznacza to, że komunikator Mety podlega nowym, bardziej rygorystycznym przepisom, wynikającym z europejskiej ustawy o usługach cyfrowych. Jakie zobowiązania zostaną nałożone na platformę?
Słupek popularności WhatsAppa przebił kolejny próg
WhatsApp zyskuje na popularności w całej Europie, a w Polsce (według statystyk z grudnia 2024 roku) jest już na drugim miejscu listy najczęściej wybieranych komunikatorów. Aplikacja mobilna przechodzi coraz więcej zmian i zyskuje kolejne przydatne funkcje. Ostatnio pojawiła się możliwość personalizacji czatów w WhatsApp, aby ten mógł stać się jeszcze bardziej Twój.
Z racji rosnącej popularności wśród użytkowników, platforma otrzymała miano VLOP (ang. Very Large Online Platform), czyli Bardzo Dużej Platformy Online. Oznacza to, że komunikator podlega teraz bardziej rygorystycznym przepisom, wynikającym z europejskiego aktu o usługach cyfrowych (DSA).
Aby dana platforma otrzymała status VLOP, musi przyciągnąć 45 milionów użytkowników. W ten sposób Meta jest właścicielem już trzeciego serwisu podlegającego bardziej rygorystycznym przepisom DSA – wcześniej był to Instagram i Facebook. W przypadku WhatsAppa próg ten został przekroczony w zeszłym roku. W zgłoszeniu z dnia 14 lutego 2025 roku przedsiębiorstwo stwierdza, że w czasie od 1 lipca do 31 grudnia 2024 roku średnio w miesiącu z komunikatora korzystało około 46,8 miliona użytkowników.
WhatsApp stał się VLOP-em – co z tego wynika?
Bardzo Duże Platformy Online, na mocy europejskiego aktu o usługach cyfrowych, są zobowiązane m.in. do udostępnienia użytkownikom łatwego mechanizmu zgłaszania nielegalnych usług, treści czy towarów, w tym informacji związanych z procesami wyborczymi. Ponadto VLOP-y muszą zastosować metody, które będą zapobiegały i usuwały publikacje łamiące powyższe zasady.
WhatsApp od teraz ma być poddawany bardziej rygorystycznym kontrolom. UE zamierza weryfikować wykorzystanie ukierunkowanych reklam. Platforma będzie również podlegała rokrocznemu, niezależnemu audytowi oraz zostanie zobowiązana do przekazywania bieżących informacji Komisji Europejskiej na temat zgodności serwisu z DSA.
Europejscy użytkownicy otrzymają też większe możliwości monitorowania wykorzystania swoich danych. Będą również mogli samodzielnie podjąć decyzję o rezygnacji z systemów profilowania czy generowania dla nich rekomendacji.