Praca kuriera nie należy do najłatwiejszych, jednak jest to zawód, który należy szanować, podobnie jak parających się nim ludzi. Dodatkową motywacją do tego jest… grożąca kara pieniężna, której wysokość zostanie wkrótce podniesiona.
Kara za nieposzanowanie czasu kuriera
Praca w branży kurierskiej jest wymagająca i stresująca. Kurierzy starają się jak najszybciej dostarczać i odbierać przesyłki od nadawców, jednak nie zawsze idzie to jak po maśle. Nierzadko wina leży po stronie klientów i DPD postanowiło zmobilizować ich do tego, żeby szanowali oni bardzo cenny czas pracowników firmy.
Już od 1 lutego 2025 roku obowiązują aktualne Szczegółowe Warunki Świadczenia Usług – w opisującym je dokumencie pojawiła się nowa pozycja – pusty podjazd, która definiowana jest jako „opłata dodatkowa związana z podstawieniem kuriera, zgodnie z dyspozycją zleceniodawcy lub działającego w jego imieniu nadawcy (niebędącego zleceniodawcą), po odbiór przesyłki, gdy nadawca nie wyda kurierowi przesyłki”.
Mówiąc prościej, opłata za pusty podjazd zostanie pobrana w sytuacji, gdy kurier zgłosi się po paczkę, której odbiór mu zlecono i jej nie otrzyma, czyli odejdzie z pustymi rękami. Ma to być rekompensata za stracony przez niego czas, wszakże – jak powszechnie wiadomo – w przypadku kurierów każda minuta jest na wagę złota.
Według aktualnych cenników na stronie DPD opłata za pusty podjazd wynosi 14 złotych, jednak od 1 września 2025 roku zostanie podniesiona do 15 złotych. Złotówka może wydawać się niewielką kwotą, lecz jeszcze wyższa opłata jak najbardziej powinna skłonić klientów do większej subordynacji.
Równocześnie DPD podniesie opłatę za oczekiwanie na nadanie lub doręczenie przesyłki powyżej 10 minut. Aktualnie za każde rozpoczęte 10 minut pobierane jest 13 złotych, natomiast od 1 września 2025 roku będzie to już 15 złotych.
Ważna wiadomość szczególnie dla mieszkańców warszawskiego Wilanowa – DPD zakończyło współpracę z siecią Dino
Osoby, które preferują korzystanie z usług tego właśnie operatora, powinny wiedzieć, że od 1 sierpnia 2025 roku placówki handlowe Dino nie wchodzą już w skład sieci DPD Pickup, w związku z czym nie można odbierać przesyłek z marketów z polskim rodowodem. Przy okazji warto wspomnieć, że Dino planuje (w końcu) stworzyć własną aplikację na smartfony.
DPD ma jednak już ponad 10000 automatów paczkowych w całej Polsce oraz sumarycznie około 30 tysięcy punktów odbioru, zatem znalezienie alternatywnego miejsca odbioru przesyłki nie powinno być dużym problemem.