Huawei P30 Pro i P60 Pro (fot. Katarzyna Pura | Tabletowo.pl)

Ostatnie źródełko dla Huawei właśnie wyschło. To pocisk w stronę rozwoju chińskiego AI

Wydawało się, że Huawei już jest w kiepskiej sytuacji i trudno o jeszcze większy impas. A tu proszę: Stanach Zjednoczonych właśnie podjęto decyzje, które mocno wpłyną na rozwój firmy.

Huawei na kruchym lodzie

Krótkie podsumowanie: Huawei zmaga się ze skutkami amerykańskiej blokady, wpływającej na stosunki handlowe firmy z kontrahentami, już od 2019 roku. Oczywiście USA nie mają bezpośredniego wpływu na to, jak Huawei działa na rodzimym rynku, ale skutecznie uniemożliwia ekspansję produktów tej marki na Zachód. To właśnie dlatego smartfony i tablety z chińskim logo nie mogą domyślnie korzystać z usług Google.

Huawei P60 Pro

Ograniczenia wpływają także na zdolności produkcyjne Huawei, a dokładniej – na to, z technologiami jakich firm może ona przy tym korzystać. Chiński gigant nie może współpracować z tajwańskim przedsiębiorstwem TSMC, wykorzystującym z amerykańskie technologie do produkowania chipów, przez co nie ma dostępu do precyzyjnego procesu litograficznego 5 nm. Z tego powodu procesory używane w najnowszych smartfonach Huawei, musiały być pozyskiwane z największych chińskich zakładów produkujących układy scalone SMIC. Ceną za to było „utknięcie” przy tym na starszej litografii 7 nm.

USA wycofuje licencje Qualcomma i Intela

Choć przez ban ze strony USA firmy takie jak Qualcomm i Intel nie mogły sprzedawać Huawei układów z modemami 5G, otrzymały ograniczoną licencję na eksport procesorów pozbawionych możliwości łączenia się z sieciami nowej generacji. Dzięki temu na przykład, Huawei P50 Pro mógł działać na SoC Snapdragon 888, a P60 Pro na Snapdragonie 8 Gen 1+ 4G i wszystko było zgodne z prawem, i oczekiwaniami USA.

Źródła wskazują jednak na to, że ta furtka dotycząca korzystania z amerykańskich układów ograniczonych do łączności 4G właśnie się zamknęła. Bloomberg podaje, że Stany Zjednoczone wycofały licencje udzielone Qualcommowi i Intelowi, które dotąd pozwalały na sprzedaż chipów do Chin. Decyzję tą potwierdził Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów Michael McCaul, mówiąc, że działania administracji prezydenta Bidena mają na celu uniemożliwienie Chinom rozwoju zaawansowanej sztucznej inteligencji.

Specjaliści twierdzą, że całkowite zduszenie kontaktów handlowych między Huawei a Qualcommem oraz Intelem wpłynie bardziej na sprzedaż laptopów oraz smartfonów, niż na potencjalny rozwój AI w Chinach i poza nimi.

Qualcomm twierdzi, że jego współpraca z Huawei już teraz jest niezwykle ograniczona, a niebawem przyjdzie czas, gdy nie będzie sprzedawać chińskiej firmie absolutnie żadnych chipów.

Departament Handlu USA jest obecnie na etapie dochodzenia, które ma określić, czy przy produkcji procesorów używanych w smartfonach Pura 70, Pura 70 Pro i Pura 70 Ultra (Kirin 9010), nie naruszono jakichś amerykańskich przepisów dotyczących współpracy firm technologicznych z Huawei. Ciekawe, jakie informacje zostaną ujawnione w toku śledztwa.