sąd wymiar sprawiedliwości temida
(źródło: AJEL | Pixabay)

Tutlo naraziło się klientom. Teraz grozi mu wysoka kara

UOKiK postawił zarzuty Tutlo. Według konsumentów i urzędu umowy zawierane z kursantami były niejasne, a zasady ich rozwiązywania wprowadzały w błąd. Teraz szkole grozi wysoka kara.

UOKiK sprawdza Tutlo

Kursy językowe, szczególnie z zakresu języka angielskiego, są niezwykle popularne. W sieci można znaleźć różnorodne serwisy, które do realizacji kursu nie wymagają wychodzenia z domu, długich dojazdów czy nie narzucają sztywnych godzin zajęć.

Jedną z takich szkół jest Tutlo – szkoła języka angielskiego, działająca w trybie online. Zajęcia prowadzone są na żywo z polskimi lektorami lub native speakerami. Lekcje można realizować w dowolnym czasie i miejscu na świecie, wystarczy, że użytkownik będzie miał dostęp do internetu. Z usług platformy można skorzystać zarówno za pośrednictwem przeglądarki, jak i aplikacji mobilnej.

Okazuje się jednak, że klienci mieli sporo uwag do umów zawieranych z Tutlo. Według użytkowników szkoła angielskiego online wprowadzała w błąd w odniesieniu do zasad rezygnacji z umowy. Sprawie tej bacznie przyjrzał się UOKiK i postawił spółce zarzuty.

Prezes UOKiK stawia zarzuty Tutlo (źródło: UOKiK)

Zerwanie umowy w Tutlo i niejasne skutki finansowe

W ofercie szkoły znajduje się kilka rodzajów umów – jedną z nich jest oferta „bez limitu”, zawierana na 24 miesiące. Co istotne, kurs można spłacać w formie ratalnej. Czas trwania kursu jest podzielony na trzy etapy nauki.

Platforma przewiduje sugerowaną liczbę lekcji i czas przeznaczony na konkretny etap, jednocześnie kursant samodzielnie decyduje, kiedy skorzysta z lekcji. Jeśli czas przeznaczony na dany etap minie, zostaje on przeniesiony na kolejne etapy nauki. Zawierając taką umowę strona może zrezygnować bez podania ważnego powodu dopiero po upływie czasu wyznaczonego na etap pierwszy kursu.

W momencie, gdy kursant rozwiązuje umowę i wybrał rozliczenie ratalne okazuje się, że przekazane fundusze nie są wystarczające na pokrycie wynagrodzenia wyliczonego przez Tutlo. Oznacza to, że klient jest zobowiązany do dopłaty, aby pokryć różnice w kosztach. Dodatkowo, szkoła wymaga opłacenia wszystkich lekcji sugerowanych dla pierwszego etapu bez względu na to, czy zostały one zrealizowane.

Rozwiązanie umowy z Tutlo (źródło: UOKiK)

Według UOKiK konsumenci mają problem ze zrozumieniem umowy, gdyż przedsiębiorstwo nieprecyzyjnie definiuje niektóre pojęcia. Klienci nie są też w stanie oszacować skutków finansowych, jakie poniosą, gdy zerwą umowę. Jeśli zarzuty Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów potwierdzą się Tutlo może ponieść wysoką karę sięgającą do 10% rocznych obrotów.

Aktualizacja

Stanowisko Tutlo Sp. z o.o. w sprawie postępowania wszczętego przez Prezesa UOKiK:

W Tutlo priorytetem jest dla nas zapewnienie usług oraz obsługi klienta na najwyższym poziomie. Stąd aktywnie współpracowaliśmy i nadal współpracujemy z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) dostarczając wszelkie niezbędne materiały oraz udzielając wyczerpujących informacji dotyczących naszej działalności. W wyznaczonym terminie przygotujemy i przekażemy do Urzędu kolejne wyjaśnienia i propozycje odnoszące się do najnowszego stanowiska UOKiK. Jednocześnie wyrażamy pełną gotowość do prowadzenia dalszego dialogu i współpracy z UOKiK w celu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości.