Na złą reputację procesorów firmy MediaTek złożyło się wiele różnych kwestii. I chociaż Tajwańczycy znacząco udoskonalili swoje układy, to wciąż wśród dość licznej grupy użytkowników panuje przeświadczenie, że chipsety tajwańskiego producenta mogą utrudnić urządzeniom mobilnym otrzymywanie aktualizacji oprogramowania. Pojawił się jednak przykład, który dowodzi, że nie musi tak wcale być. Wystarczą tylko dobre chęci.
MediaTek = brak aktualizacji? Nieprawda
Mimo że w świadomości wielu osób utarło się przekonanie, że smartfon z procesorem MediaTeka prawdopodobnie nie otrzyma ani jednej większej aktualizacji, to wcale nie jest tak, że wsparcie dla każdego smart-telefonu z układem tajwańskiego producenta kończy się w momencie wyjęcia urządzenia z pudełka.
Jednym z tego przykładów jest Redmi Note 8 Pro. Pomimo że smartfon bazuje na procesorze MediaTek Helio G90T (swoją drogą bardzo dobrym), to otrzymał aktualizację do Androida 10 (choć użytkownicy musieli na nią trochę czekać).
Teraz pojawia się kolejny argument udowadniający, że układ firmy MediaTek wcale nie musi skazywać smartfona na wieczne porzucenie w kwestii aktualizacji.
Android 11 Beta 1 na smartfonie z procesorem MediaTeka
Beta testy systemu Android 11 rozpoczęły się nieco ponad miesiąc temu. Jako pierwsi mogli się do nich zapisać posiadacze Pixeli, ale z czasem rozszerzono dostępność testowej wersji nowego Androida o wybrane smartfony innych marek, m.in. Xiaomi i OnePlus.
Wszystkie miały jednak jeden element wspólny, a mianowicie procesor Qualcomm Snapdragon. Od teraz ten „monopol” już nie obowiązuje, bowiem Android 11 Beta 1 jest dostępny również dla smartfonów z procesorem MediaTek.
Najnowszą odsłonę systemu sygnowanego Zielonym Robotem mogą już testować posiadacze zupełnie nieznanego w Polsce smartfona TECNO Pouvoir 4.
To bardzo istotna informacja nie tylko ze względu na fakt, że Android 11 Beta 1 jest dostępny na pierwszym smartfonie z procesorem tajwańskiej firmy, ale także dlatego, że to nie jest model flagowy ani nawet średniopółkowy. TECNO Pouvoir 4 bazuje bowiem na układzie Helio A22, a więc chipsecie z niższej półki dla budżetowych smartfonów!
Przy okazji warto przypomnieć, że przed nami jeszcze jedna beta Androida 11, natomiast udostępnienia wersji stabilnej spodziewamy się na początku września br.
