Promocja taka jak ta należy do grupy tych ofert, z których zdecydowanie warto skorzystać. Szczególnie że można to zrobić praktycznie za darmo. Wystarczy zrobić prostą rzecz.
Wróciła promocja na Perplexity Pro za darmo na rok
Perplexity to narzędzie podobne do ChatGPT i Google Gemini oraz innych, które wykorzystują sztuczną inteligencję, aby odpowiadać na pytania użytkownika czy wykonywać zlecone przez niego zadania, takie jak chociażby wygenerowanie grafiki.
Jak większość tego typu narzędzi, Perplexity umożliwia korzystanie z jego możliwości za darmo, aczkolwiek wiążą się z tym pewne ograniczenia. Subskrybenci wersji Pro otrzymują więcej, ale oczywiście muszą za to zapłacić. I to niemało, gdyż koszt miesięcznej subskrypcji to 104,99 złotych lub 20 dolarów, a rocznej – 1059,99 złotych albo 200 dolarów (niektóre osoby mają cennik w PLN, inne w USD).
To zatem niemała kwota. Podobną cenę (23 euro miesięcznie – prawie 100 złotych) trzeba zapłacić za ChatGPT Plus. Blisko 100 złotych (dokładnie 97,99 złotych miesięcznie) kosztuje także subskrypcja Google AI Pro (którą niektórzy mogą mieć za darmo na rok).
Za darmo przez rok mogą również korzystać z Perplexity Pro osoby, które są klientami sieci T-Mobile. Wystarczy, że wykonają kilka prostych kroków.
Perplexity Pro na rok za darmo dla klientów T-Mobile. Jak odebrać kod?
Aby zacząć korzystać z Perplexity Pro przez rok bez konieczności płacenia 104,99 złotych co miesiąc lub ponad 1000 złotych za rok z góry, należy zalogować się do aplikacji Mój T-Mobile, a następnie odblokować odpowiednią ofertę za 100 Serc w sekcji Magenta Moments. Wówczas wyświetlony zostanie unikalny kod, który trzeba wkleić na stronie, na jaką aplikacja przekieruje po odblokowaniu oferty.
Promocja, dzięki której można zdobyć kod na Perplexity Pro na rok za darmo, dostępna jest do 31 grudnia 2025 roku lub do wyczerpania puli kodów (w zależności od tego, co nastąpi wcześniej).
Przy okazji warto przypomnieć, że ekipa stojąca za Perplexity udostępniła niedawno przeglądarkę Comet dla wszystkich. Niewykluczone, że natknęliście się na wzmiankę o niej, ponieważ jest ona intensywnie promowana m.in. na Facebooku (obiecując chociażby „YouTube bez reklam za darmo”).