Premiera Galaxy Z Fold 4 i Galaxy Z Flip 4. Software, nie hardware

Właściwie na temat najnowszych urządzeń Samsunga, które pokazane zostały dziś na Unpacked, wyciekło przed premierą wszystko, co tylko mogło. Ze spokojem mogłabym Was odesłać do tekstów na temat składaków Galaxy Z Fold 4 i Galaxy Z Flip 4, słuchawek Galaxy Buds 2 Pro czy zegarków Galaxy Watch 5 i Galaxy Watch 5 Pro. Jedna informacja jednak była nieznana – cena każdego z nich! Dziś już wszystko stało się jasne. Wreszcie!

Parametry wyciekały, ukryte funkcje – niekoniecznie

Przepisywanie tych samych parametrów po raz kolejny mija się z celem. To, co jednak trzeba zaznaczyć, to fakt, że oba smartfony działają dzięki procesorowi Qualcomm Snapdragon 8+ Gen 1 – nie ma wersji z Exynosem, gdyby ktoś pytał ;)

Najwięcej zdaje się dziać w oprogramowaniu, czego na pierwszy rzut oka może nie być widać. W Galaxy Z Fold 4 doskonałą nowością jest wprowadzenie dolnego paska narzędziowego z aplikacjami – coś na kształt paska w Windowsie czy macOS. Niby mała rzecz, ale jednak podnosi produktywność i cieszy.

W obu składakach pojawił się nowy gest, za sprawą którego w bardzo szybki sposób możemy przejść do trybu podzielonego ekranu – we Flipie wystarczy przeciągnąć dwoma palcami po ekranie od dolnej krawędzi ku górze, a w Foldzie – od prawej strony do lewej. 

A drugim takim software’owym rozwiązaniem jest minimalizowanie otwartego programu do wiszącego bąbelka czy też dymka (jak dymki czatu Messengera). Wystarczy przeciągnąć palcem po ekranie od prawego górnego rogu w dół. Fajna sprawa.

Domyślnie co prawda ustawienia te są wyłączone – można je znaleźć w ustawieniach, w zakładce Lab. Ale działają naprawdę dobrze.

Samsung Galaxy Z Flip 4, Galaxy Z Fold 4, Galaxy Watch 5 40 mm i Galaxy Watch 5 44 mm
Samsung Galaxy Z Flip 4, Galaxy Z Fold 4, Galaxy Watch 5 40 mm i Galaxy Watch 5 44 mm

Kilka słów o Galaxy Z Flip 4

Dla mnie od samego początku, gdy tylko na rynku pojawiły się pierwsze składane smartfony, jasne było, że ciągnie mnie do flipów. Lubię, gdy duży telefon mogę zmieścić w małej kieszeni spodni, dzięki temu, że się składa.

O ile jednak w poprzedniku irytował mnie strasznie krótki czas pracy, tak podobno w Galaxy Z Flip 4 ma być pod tym względem lepiej – dzięki akumulatorowi 3700 mAh (zamiast 3300 mAh). Różnica może niewielka, ale trzymam kciuki, by rzeczywiście udało się ogarnąć dłuższy czas działania…

Co się zmieniło to z pewnością odświeżanie ekranu wewnętrznego (Dynamic AMOLED 2X 6,7″ 2640×1080), które w wersji adaptacyjnej działa od 1 Hz, a także – delikatnie, ale jednak – wymiary urządzenia. Najbardziej odczuwalną zmianą jest jednak zawias, który zdaje się być bardziej solidny, a także fakt, że obudowa jest teraz matowa, a nie błyszcząca. Błyszczące jednak wciąż pozostały krawędzie, które uwielbiają zbierać odciski palców.

Z ważniejszych rzeczy – teraz z poziomu zamkniętego telefonu można zrobić więcej. Innymi słowy – mały, zewnętrzny ekran (AMOLED, 1,9″ 512×260 pikseli), stał się nieco bardziej użyteczny sam w sobie.

Z jego pomocą rozpoczniemy rozmowę do jednego z trzech kontaktów (wcześniej można było jedynie odbierać tak połączenia) czy też szybko odpowiemy na wiadomości (z pomocą emoji czy szablonu). Dla osób, które lubią robić selfiaki, fajnym dodatkiem będzie też możliwość szybkiego sprawdzenia rzeczywistego podglądu zdjęcia w różnych proporcjach.

Jestem też bardzo ciekawa aparatu Galaxy Z Flip 4, którego jakość ma być zbliżona – również w nocy – do poziomu Galaxy S22. Pod względem foto Galaxy Z Flip 3 aż się prosił o ulepszenia, dlatego mam nadzieję, że czwórka pod tym względem będzie bardziej błyszczeć.

Samsung Galaxy Z Flip 4, Galaxy Z Fold 4, Galaxy Watch 5 40 mm, Galaxy Buds 2 Pro

A co tam u Folda słychać?

Tu sporo dzieje się w obrębie wyświetlaczy. Wewnętrzny – 7,6” 2176×1812 –  jest dosłownie odrobinę szerszy (o 3 mm) od ekranu w poprzedniku, natomiast to, co rzeczywiście ma znaczenie, to jego jasność szczytowa – do 1000 nitów (zamiast 900). Odświeżanie ekranu dynamiczne działa od 1 Hz do 120 Hz. I to, co widać mniej, to aparat pod ekranem – rzeczywiście, został nieco bardziej ukryty.

Zewnętrzny ekran natomiast (6,2″ 2316×904) ma odświeżanie 48-120 Hz. Jego proporcje uległy delikatnej zmianie – z 24,5:9 na 23,1:9, również za sprawą poszerzenia ekranu, w tym przypadku o 2,7 mm.

Samsung postawił sobie za cel także polepszenie zdjęć względem poprzedniej generacji. Bo, przyznajcie sami, Galaxy Z Fold 3 robił spoko zdjęcia, ale można było sporo ulepszyć – zwłaszcza względem nieskładanego flagowca. I tak, Galaxy Z Fold 4 główny aparat ma rozdzielczość 50 Mpix, a tele 10 Mpix, przy czym optyczny zoom to 3x, a Space Zoom (hybrydowy) – 30x, dla przypomnienia, wcześniej był 10x cyfrowy. Polepszenie ma być widoczne również w zdjęciach nocnych, oby rzeczywiście tak było.

Galaxy Z Fold 4 jest teraz minimalnie niższy od poprzedniej generacji i lżejszy – o 8 gramów. Przód i tył telefonu chroniony jest Gorilla Glass Victus+, a całość jest wodoodporna, co potwierdza norma IPX8.

Co ważne, do Samsunga Galaxy Z Fold 4 będzie można dokupić etui z rysikiem S Pen. Tak, to oznacza, że nie ma na niego miejsca w obudowie i nie jest częścią zestawu sprzedażowego.

Samsung Galaxy Z Flip 4, Galaxy Z Fold 4, Galaxy Buds 2 Pro

Ceny Galaxy Z Fold 4 i Galaxy Z Flip 4 w Polsce

Przedsprzedaż nowych składaków Samsunga potrwa do 25 sierpnia, a w jej ramach otrzymacie roczne ubezpieczenie Samsung Care+ oraz do 5000 złotych zwrotu za smartfon w programie Odkup lub 500 złotych za zutylizowanie dowolnego telefonu. Jeśli chodzi o ceny, te przedstawiają się jak niżej.

Ceny Samsunga Galaxy Z Flip 4:

  • 8 GB RAM / 128 GB pamięci wewnętrznej: 5149 złotych,
  • 8 GB RAM / 256 GB pamięci wewnętrznej: 5449 złotych,
  • 8 GB RAM / 512 GB pamięci wewnętrznej: 5999 złotych.

W sprzedaży będą dostępne cztery wersje kolorystyczne: szara, niebieska, fioletowa i różowe złoto. Natomiast na samsung.com będzie można zamówić wersję różnokolorową z linii BeSpoke (do wyboru pięć kolorów przedniego panelu, tyle samo tylnego, a także trzy ramki i zawiasu) – za 5599 złotych (8/256).

Ceny Samsunga Galaxy Z Fold 4:

  • 12 GB / 256 GB pamięci wewnętrznej: 8399 złotych,
  • 12 GB / 512 GB pamięci wewnętrznej: 8999 złotych, 
  • 12 GB / 1 TB pamięci wewnętrznej – dostępny tylko na samsung.com w kolorze burgundowym: 9999 złotych.

W sprzedaży w Polsce sprzedawane będą trzy wersje kolorystyczne: beżowa, czarna i zielona (przy czym ta zielona to taka bardziej szaro-zielona). Plus oczywiście ekskluzywna wersja burgundowa, przeznaczona dla oficjalnego sklepu producenta.

Przeczytaj też o pozostałych nowościach, zaprezentowanych dziś przez Samsunga: