Firmie Roku należy się antynagroda za stworzenie wyjątkowo denerwujących reklam. Wyświetlają się one jeszcze przed załadowaniem ekranu domowego.
Wyjątkowo głupi pomysł na reklamy w telewizorach
Wyobraźcie sobie, że Wasz inteligentny telewizor wyświetla reklamę wideo przed załadowaniem ekranu domowego, przykładowo tuż po uruchomieniu lub wyjściu z dowolnej aplikacji. Przyznacie chyba, że taka wizja brzmi przerażająco i to bardziej niż wiele współczesnych, zazwyczaj dość słabych horrorów. Niestety, taka historia wydarzyła się naprawdę.
Niektórzy użytkownicy smart TV i urządzeń do przesyłania strumieniowego, które działają pod kontrolą oprogramowania Roku OS, doświadczyło już takich reklam. Jeden z poszkodowanych – tak, poszkodowany to dobre określenie w tym przypadku – skarży się, że po włączeniu swojego urządzenia zobaczył reklamę wideo zanim wyświetlony został ekran domowy.
Część użytkowników, która widziała już tego typu reklamy, wskazuje, że było to wideo przedstawiające film Moana 2. Małym pocieszeniem, aczkolwiek niezmniejszającym w jakikolwiek stopniu głupoty tego pomysłu, jest fakt, że reklamę wideo można zamknąć i nie trzeba oglądać jej całej.
To był tylko test, ale takie reklamy mogą powrócić
Przedstawiciel Roku w odpowiedzi udzielonej serwisowi Ars Technica stwierdził, że faktycznie takie reklamy zostały wyświetlone u części osób. Zwrócił on jednak uwagę, że były to testy, bowiem firma cały czas poszukuje nowych sposobów na dostarczanie m.in. treści reklamowych.
Owszem, to były testy, ale firma Roku nie odpowiedziała na pytanie o plany związane z wprowadzeniem takich reklam w przyszłości. Możliwe, że aktualnie badany jest tylko teren i sprawdzane są reakcje widzów, a dokładniej to, ile potrafią wytrzymać w kwestii wyświetlania reklam.
Pozostaje trzymać kciuki, że ten pomysł nigdy się nie przyjmie, a jakiekolwiek próby jego wprowadzenia spotkają się z falą krytyki. Owszem, sprzęt z Roku OS nie jest popularny w Polsce, ale należy zauważyć, że jeśli pomysł przyjmie się w przypadku Roku, to wysoce prawdopodobne, że inni również go spróbują.
Reklamy, które przykładowo pozwalają obniżyć cenę urządzenia, nie są same w sobie złe. Pod warunkiem, że ich wyświetlanie odbywa się w sposób akceptowalny. Natomiast to, co zrobiła firma Roku, jest niedopuszczalne.