realme watch 5

Premiera Realme Watch 5. Apple Watch Ultra za ułamek ceny (pierwsze wrażenia)

W ostatnim czasie marka Realme prezentowała przede wszystkim smartfony i słuchawki TWS, ale w jej portfolio znajdują się również inteligentne zegarki. Po niemal dwóch latach od premiery ostatniego modelu z tej linii, na rynku debiutuje najnowszy Realme Watch 5. Mimo niepozorności, atutów wcale mu nie brakuje, ale w szczególności zaskakuje ceną. Z racji, że już od parunastu dni gości on na moim nadgarstku, nie omieszkam też podzielić się pierwszymi wrażeniami na jego temat.

Duży ekran, długi czas pracy i GPS na pokładzie

Podobnie jak ostatni przedstawiciele tej linii zegarków, czyli Realme Watch 3 i Watch 3 Pro, najnowszy Realme Watch 5 cechuje się kopertą o prostokątnej bryle, co powinno się spodobać tej części klientów, której nie po drodze z okrągłymi smartwatchami. Przy tym, producent postawił na bardziej ociosane, surowe kształty – tyczy się to zarówno zupełnie płaskiego szkła na ekranie, jak i samej obudowy.

Jedną z niewątpliwie najważniejszych cech Realme Watch 5 jest jego duży ekran – konkretniej to wyświetlacz AMOLED o przekątnej 1,97 cala, rozdzielczości 390×450 pikseli, odświeżaniu 60 Hz i maksymalnej jasności wynoszącej 600 nitów. Oferuje on też Always On Display. Producent chwali się także stosunkiem ekranu do obudowy na poziomie 79%. O tym, jak wypada on w użytkowaniu, nie omieszkam wspomnieć za chwilę.

Na prawej krawędzi zegarka ulokowano obrotową koronkę wykonaną ze stopu aluminium, która umożliwia łatwiejsze nawigowanie po interfejsie. Tuż pod nią znalazła się maskownica głośnika, bowiem Realme Watch 5 umożliwia bezproblemowe prowadzenie rozmów telefonicznych po sparowaniu ze smartfonem.

W kwestii konstrukcji firma wspomina nie tylko o standardowej wodoodporności IP68, ale i o przejściu przez zegarek czterech testów wytrzymałości, które mają potwierdzać między innymi wytrzymałość na wysokie temperatury i dużą wilgotność oraz odporność ekranu na zarysowania.

Kolejnym wyróżnikiem Realme Watch 5 (patrząc przez pryzmat jego niskiej ceny) jest zaplecze komunikacyjne, na które składa się nie tylko sam Bluetooth, ale także wbudowany GPS, umożliwiający niezależne rejestrowanie tras treningów. Dzięki temu zegarek da radę zapisać trening również bez smartfona. Na pokładzie znalazło się też NFC, ale – niestety – nie służy do płatności, a jedynie do emulacji kart dostępu.

Fani sportowego stylu życia docenią możliwość przeprowadzenia z zegarkiem na nadgarstku aż 108 różnych aktywności fizycznych – są tutaj nie tylko te podstawowe, ale i nieco bardziej niszowe. Z kolei na łatwiejsze wytyczanie kierunku podczas pieszych wędrówek pozwoli obecny na pokładzie kompas. Oczywiście nie mogło zabraknąć tu również monitorowania parametrów zdrowotnych – wśród nich jest stały pomiar tętna i natlenienia krwi, poziomu stresu, energii organizmu oraz monitorowanie snu. Kobiety docenią też opcję śledzenia cyklu.

Całość zasila akumulator o pojemności 460 mAh, który wedle zapewnień Realme ma pozwalać na nawet 20 dni pracy w trybie Light Smart, 14 dni przy standardowym użytkowaniu i do 6 dni z włączonym ekranem Always On Display.

Pierwsze wrażenia z użytkowania Realme Watch 5

Jak zdążyłem napomnieć we wstępie, tak się akurat złożyło, że Realme Watch 5 znajduje się już na moim nadgarstku od niespełna dwunastu dni. W przypadku tego typu zegarka to jeszcze trochę zbyt mało na pełną recenzję, bowiem przez ten czas zdążyłem wykonać zaledwie jeden pełny cykl baterii. Pomówmy jednak o tym, jakie ogólne odczucia daje on podczas użytkowania.

Pierwsze wrażenie, jakie zrobił na mnie Realme Watch 5 od wyjęcia z pudełka było generalnie dość pozytywne. Jednocześnie trudno oprzeć się wrażeniu, że jego wzornictwo jest wyraźnie inspirowane pewnym Ultra smartwatchem firmy z nadgryzionym jabłkiem w logo ;).

Z racji niskiej ceny, oczywiście nie należy spodziewać się tutaj wszechobecnego metalu – zarówno koperta, jak i spodnia część zostały w całości zbudowane z tworzywa sztucznego. Jedyny metalowy akcent stanowi wspominana koronka. Niemniej jednak, zegarek nie daje odczucia przesadnie tandetnego – wszystko jest dobrze spasowane, a samo tworzywo dość solidne i grube.

Przy tym też zegarek jest dość lekki (konkretniej waży 50,5 grama), przez co nie ciąży na nadgarstku i niekiedy nawet zdarzało mi się zapomnieć, że mam go w ogóle założonego. Pasek jest relatywnie elastyczny, cechuje się karbowaną fakturą i standardowym zapięciem na klamrę, zaś jego nadmiar chowamy do wewnątrz, pod zegarek.

Przechodząc dalej, ekran to zdecydowanie jedna z najmocniejszych stron Realme Watch 5. Kolorystyla jest nasycona, kąty widzenia wystarczające (choć widać przygaszanie), a przede wszystkim jasność zapewnia naprawdę niezłą czytelność w słońcu. Bardzo doceniam też obecność funkcji Always On Display.

realme watch 5

Interfejs systemu wygląda schludnie i – co istotniejsze – działa bardzo płynnie. W efekcie póki co ani razu nie doświadczyłem tu spowolnień uruchamiania jakiejś funkcji albo przycięć animacji.

Podczas treningów obecny na pokładzie GPS szybko lokalizuje użytkownika i – dopóki znajdujemy się na otwartej przestrzeni – nie gubi sygnału aż do samego końca rejestrowania treningu. Wedle moich wstępnych obserwacji, trasy zapisywane są zgodnie z rzeczywistością i dobrze przeliczane. Nie odnotowałem również problemów z dokonywaniem pomiarów tętna i saturacji krwi, a sen rejestrowany jest dość precyzyjnie, włącznie z ewentualnymi drzemkami.

Domykając pierwsze wrażenia, oczywiście, nie mogę nie wspomnieć o baterii. W pierwszym cyklu postanowiłem korzystać z zegarka z włączonym Always On Display z ustalonym harmonogramem wyświetlania (od 8:00 do 23:00). Wówczas smartwatch rozładował się po upływie prawie całych sześciu dni, co jest wynikiem zbieżnym z deklaracjami.

Obecnie smartwatcha używam już bez AOD i – póki co – po upływie czterech dni mam jeszcze 71% baterii, co teoretycznie prognozuje, że możliwe będzie uzyskanie co najmniej dziesięciu dni pracy. W tym miejscu muszę zaznaczyć, że podczas użytkowania na zegarek spływa wiele powiadomień z telefonu, przeprowadziłem przez niego kilka rozmów telefonicznych oraz treningów z użyciem GPS.

Cena i dostępność Realme Watch 5 w Polsce

Realme Watch 5 ma dziś swoją oficjalną premierę, a jego cena została ustalona na 299 złotych, co czyni go naprawdę bardzo atrakcyjnym cenowo, zwłaszcza z racji wbudowanego GPS.

Zegarek zaczyna już pojawiać się w ofercie sklepów i jest dostępny w dwóch wariantach kolorystycznych – czarnym z czarnym paskiem oraz tytanowym z paskiem w kolorze szarym.

Gdzie kupić?

Realme Watch 5

ok. 299 zł
(Przybliżona cena z dnia: 22 września 2025)
Zawiera linki afiliacyjne.

Na pełną recenzję Realme Watch 5 zaproszę Was za kilkanaście dni, gdy uda mi się dokończyć przynajmniej jeszcze jeden pełny cykl baterii. Tymczasem może macie jakieś pytania dotyczące tego zegarka? Sekcja komentarzy – jak zawsze – jest do Waszej dyspozycji.

Redaktor, recenzent