(źródło: Google, rawpixel, CC0)

Gdybym kupił Pixela 8, czułbym się chyba trochę oszukany przez Google

Sztuczna inteligencja to nowy „haczyk” na klienta w świecie smartfonów. Wydawałoby się, że posiadając najnowszy model Pixela firmy Google, można liczyć na najbardziej zaawansowane funkcje AI w telefonie. No nie do końca.

Sztuczna inteligencja w smartfonie

„Sztuczna inteligencja” to bardzo pojemny termin, który aktualnie jest wykorzystywany na prawo i lewo przez producentów elektroniki użytkowej. AI to, AI tamto – wszystkie te wspaniałe, niesamowite funkcje możliwe dzięki specjalnym procesorom i systemom, mają zawrócić w głowie potencjalnym klientom i sprawić, że kupimy produkt A zamiast B.

Oczywiście część z tych inteligentnych opcji jest niezwykle przydatna. Przecież jeszcze 2-3 lata temu nie mogliśmy za pomocą smartfonów tłumaczyć „na żywo” rozmów prowadzonych między osobami posługującymi się różnymi językami ani z taką łatwością usuwać niepożądanych obiektów ze zdjęć. I nawet nie trzeba do tego mieć najnowszego modelu smartfona – wystarczy znać odpowiednie aplikacje. Niektóre z funkcji AI dostępne są jednak tylko w połączeniu z internetem. I właśnie tu docieramy do kwestii związanych z Pixelami.

Pixel 8 nie dostanie tych funkcji AI, co Pixel 8 Pro

Google rozwija mocno funkcje sztucznej inteligencji pod zbiorczą nazwą Gemini. Odmiany tego narzędzia działają w połączeniu z internetem, ale Gemini Nano będzie można uruchamiać offline na urządzeniu. Niestety, nie na każdym.

Na blogu deweloperów Google szeroko omówiono możliwości Gemini Nano. Ten model językowy będzie w stanie samodzielnie i bez połączenia z siecią tworzyć podsumowania nagrań z dyktafonu, a także podsuwać inteligentne podpowiedzi w klawiaturze Gboard.

Z Gemini Nano skorzystają posiadacze smartfonów z serii Samsung Galaxy S24 oraz Pixel 8 Pro. Jak wskazano w artykule, Pixel 8 nie będzie obsługiwał tego modelu językowego ze względu na ograniczenia sprzętowe. Zachodzi pytanie, czym są te ograniczenia, skoro Pixel 8 i Pixel 8 Pro działają na tym samym procesorze Tensor G3?

Wydawałoby się, że chodzi o RAM, którego Pixel 8 ma tylko 8 GB, a Pixel 8 Pro – 12 GB. Sęk w tym, że podstawowy Galaxy S24 również ma 8 GB RAM, a nie został wykluczony z krótkiej listy urządzeń obsługujących Gemini Nano.

Wszystko to budzi we mnie mieszane uczucia. Jestem świadomy tego, że przynajmniej część funkcji Gemini Nano może w ogóle nie działać w Polsce. Z drugiej strony, jestem w stanie wczuć się w położenie kogoś, kto kupił bazowego Pixela 8, a teraz dowiaduje się, że jego telefon nie jest godzien otrzymać najnowszych funkcji AI.

Niezbyt to miłe, Google.