Od kiedy na rynku smartfonów zaczęły pojawiać się składane modele, wiele osób zaczęło zastanawiać się, kiedy Apple również wyda takie urządzenie. Lata minęły, nisza została skutecznie zdominowana przez Samsunga, a składanego iPhone’a jak nie było, tak nie ma. Dlatego też dwójka YouTuberów z Chin postanowiła samodzielnie go zrobić.
Składany iPhone istnieje
Choć wielu producentów ma już w swojej ofercie składane smartfony, to Apple wciąż zdaje się nie chcieć inwestować pieniędzy w tę część rynku. Zamiast tego, gigant z Cupertino woli wypuszczać kolejne odgrzewane kotlety. Krążą co prawda plotki o planach powstania składanego iPada, ale to odległa przyszłość.
Znudzeni tym niekończącym się czekaniem, dwaj twórcy internetowi z Chin postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i stworzyć działającego iPhone’a ze składanym ekranem. Nie było to łatwe zadanie, gdyż jak jeden z nich stwierdza, do powstania tego urządzenia musieli wykorzystać aż 37 wyświetlaczy.
Spowodowane było to trudnym procesem oddzielania od siebie poszczególnych warstw ekranu w taki sposób, aby utrzymać jego zdolność do wyświetlania obrazu oraz wykrywania dotyku, ale jednocześnie sprawienie, by ten się wyginał. Niestety, podczas wielu prób wyświetlacz po prostu się psuł i nie był zdatny do użytku.
Następnym krokiem było przeprojektowanie istniejącej już obudowy składanego smartfona i umieszczenie w niej całej elektroniki. Wybór padł na Motorolę razr, gdyż ekran nie zgina się w niej tak bardzo jak w Samsungu Galaxy Z Flip. Zgięcie wyświetlacza iPhone’a pod zbyt agresywnym kątem skończyłoby się dla niego tragicznie.
To działa!
Choć dwójka samozwańczych twórców pierwszego na świecie składanego iPhone’a musiała poświęcić wiele miesięcy i pieniędzy na jego stworzenie, to w końcu im się udało. Urządzenie działa, ładuje się, a nawet jest w stanie robić zdjęcia.
Biorąc jednak pod uwagę jak delikatny jest to smartfon, nie wytrzymałby on próby czasu. Urządzenia zaprojektowane specjalnie z myślą o byciu składanymi miały masę problemów z psującym się ekranem, więc co dopiero z takim projektem, stworzonym samodzielnie przez dwie osoby.
Jest to jednak fajna ciekawostka. Mimo wielu prób, kończących się niepowodzeniem, chińscy YouTuberzy nie poddawali się i dowiedli swego. Miejmy nadzieję, że Apple weźmie z nich przykład i w niedalekiej przyszłości również spróbuje swoich sił na rynku składanych smartfonów.