Nowy Nissan nie jest tani. Poznaliśmy ceny elektrycznego modelu w Polsce

(fot. Nissan Ariya)

„Tanio” na rynku motoryzacyjnym to już było, a teraz w najlepszym scenariuszu czeka nas stagnacja cen nowych samochodów. W związku z tym, cennik modelu Nissan Ariya, mimo iż wysoki, nie powinien być dużym zaskoczeniem. Tym bardziej, że mamy do czynienia z interesująco zapowiadającym się elektrykiem.

Dobre osiągi i nowoczesna technologia

Na wstępie warto zaznaczyć, że Nissan Ariya zapowiada się na jedną z ciekawszych propozycji wśród elektryków. Otrzymujemy bowiem niezłe osiągi, spory zasięg na jednym ładowaniu, a także zestaw rozbudowanych systemów wsparcia i bezpieczeństwa kierowcy. Do tego dochodzi atrakcyjne wzornictwo i nowoczesne wnętrze.

Topowa odmiana przyspiesza do setki w 5,7 sekundy, rozpędza się do 200 km/h, a także ma napęd na wszystkie koła. Z kolei w słabszym, ale wciąż całkiem mocnym wariancie (7,6 sekund do 100 km/h), przejedziemy ponad 500 km na jednym ładowaniu. Oczywiście wspomniany zasięg to dane producenta i realny wynik może być inny, aczkolwiek ponad 400 km bez większych wyrzeczeń powinno być osiągalne.

Ponadto Nissan Ariya wspiera szybkie ładowarki o mocy do 130 kW. W środku znajdziemy dwa wyświetlacze – cyfrowe zegary i centralny ekran systemu infotainment. Oba są konfigurowalne i mają po 12,3 cala. Nie zabrakło funkcji aktualizacji OTA.

Nissan Ariya (fot. Nissan)

Nissan Ariya – ceny w Polsce

Polski oddział Nissana poinformował, że dziś rozpoczyna się przedsprzedaż elektrycznego modelu Nissan Ariya. Natomiast dostawy do pierwszych klientów rozpoczną się latem 2022 roku.

Oto, jakie wersje zostały przygotowane na polski rynek:

Natomiast ceny wyglądają następująco:

Nissan Ariya nie jest tani, ale należy mieć na uwadze, że już w bazowej wersji otrzymujemy dobre wyposażenie – system kamer 360 stopni, dwa ekrany 12,3 cala, bezprzewodową ładowarkę smartfona, obsługę Apple CarPlay i Android Auto czy aktywny tempomat.

Exit mobile version