Nothing Phone (2), fot. Tabletowo

Nothing oficjalnie zapowiedział premierę nowego smartfona i nie tylko

Nothing Phone (2) otrzyma bardziej budżetową alternatywę. To już nie domysły, a oficjalne stanowisko firmy. Submarka CMF wkrótce również będzie miała ręce pełne roboty.

Nowy Nothing horyzoncie

Zacznijmy od smartfona Phone (2a). W niedawno opublikowanym materiale wideo dotyczącym kwartalnych zmian i nowości w firmie, wśród wielu informacji, które zainteresują przede wszystkim fanów marki, dowiedzieliśmy się, że nadchodzi Aerodactyl – taki pseudonim wewnątrz firmy otrzymał nowy telefon. Firma zatem oficjalnie potwierdziła, że w niedalekiej przyszłości zobaczymy urządzenie, które ma być tańszą alternatywą dla modelu Phone (2).

Nothing Phone (2) (Źródło: Katarzyna Pura | Tabletowo.pl)

Choć oprócz nazwy, Nothing niespecjalnie chciał podzielić się czymś więcej, to przedpremierowe informacje, jakie pojawiły się w sieci sugerują, że urządzenie otrzyma m.in. 6,7-calowy ekran AMOLED Full HD+ o maksymalnej częstotliwości odświeżania 120 Hz. Zamiast chipsetu Qualcomm Snapdragon zobaczymy układ mobilny MediaTek Dimensity 7200 połączony z 8 lub 12 GB RAM oraz 128 lub 256 GB pamięci wewnętrznej (w zależności od wersji).

Jak wygląda sytuacja z datą prezentacji urządzenia oraz przewidywana cena? Najbardziej prawdopodobnym terminem debiutu mają być nadchodzące targi MWC w Barcelonie w dniach 26-29 lutego 2024 roku. Co się tyczy kwoty, jaką trzeba będzie wydać na smartfon, zakulisowo wspomina się o okolicach 400 euro (równowartość ~1725 złotych).

Słuchawki razy dwa proszę

Niedrogi smartfon z interfejsen Glyph to nie jedyna nowość, jaką przygotowuje dla nas Carl Pei. Submarka Nothing, CMF, również powinna wkrótce obrodzić w premiery. Obecnie oferuje ona ładowarkę Power 65 W GaN, bezprzewodowe słuchawki Buds Pro oraz zegarek Watch Pro. Na oficjalnym Twitterze producenta pojawiła się grafika sugerująca, że niedługo do akcesoryjnego trio dołączą „Buds” i „Neckband Pro”.

O ile to pierwsze oznacza tańszą alternatywę dla słuchawek Buds Pro, o tyle niektórym słowo Neckband może na pierwszy rzut oka nic nie mówić. Wyniki wyszukiwarki podpowiadają, że chodzi o słuchawki bezprzewodowe połączone pałąkiem, który spoczywa na karku.

Ponownie brak jednak informacji o dacie premiery czy cenie, lecz intuicja podpowiada mi, że wszystkiego również dowiemy się w trakcie targów MWC 2024, czyli za niecałe cztery tygodnie.