Nokia logo

Jeszcze Nokia nie umarła. Pogłoski o jej śmierci były mocno przesadzone

Parafrazując Marka Twaina, pogłoski o śmierci Nokii były mocno przesadzone. Marka wciąż jest żywa w segmencie telefonów komórkowych i w najbliższej przyszłości to się nie zmieni.

Marka Nokia nie zniknie z rynku

Z jednej strony Nokia zasługuje na szacunek, ponieważ odegrała niebagatelną rolę w historii telefonów komórkowych. Szczególnie u mnie, bowiem Nokia 3410 (w kolorze zielonym) była moją pierwszą „komórką”. Z drugiej jednak jej nietrafione decyzje sprawiły, że z legendy stała się wyrzutkiem i pośmiewiskiem.

Marka Nokia już raz zniknęła z rynku (o czym zdecydował Microsoft), ale powróciła na niego za sprawą firmy HMD Global, która w 2016 roku uzyskała dziesięcioletnią licencję na wykorzystywanie logo fińskiej legendy. W ostatnim czasie jednak coraz mocniej stawia na swoją własną markę – przebrandowała nawet niektóre urządzenia, które wcześniej były sprzedawane z napisem „Nokia” na obudowie.

Wydawało się, że dni marki Nokia są policzone, szczególnie że nieuchronnie zbliżał się termin wygaśnięcia umowy licencyjnej pomiędzy fińskimi firmami (HMD Global też ma bowiem fiński rodowód). Według nieoficjalnych informacji od „zaznajomionych ze sprawą źródeł” partnerzy zamierzają jednak kontynuować zawartą w 2016 roku umowę.

Ma ona obowiązywać jeszcze przez dwa lub trzy lata i dotyczyć wyłącznie klasycznych telefonów komórkowych z małym ekranem i fizyczną klawiaturą. To zaskakująco krótki okres. Sugeruje to, że Finowie prawdopodobnie nie wierzą już w opłacalność kontynuowania sprzedaży telefonów marki Nokia w dłuższej perspektywie.

Do trzech razy sztuka?

Ewentualnie to wyraz zawodu z wyników HMD Global i dobra chęć „kulturalnego dokończenia współpracy”. Niedawno bowiem pojawiły się sugestie, że Nokia jest otwarta na współpracę z wielkoskalowym producentem telefonów komórkowych.

Być może ma nadzieję, że współpraca z bardziej doświadczonym podmiotem sprawi, iż urządzenia marki Nokia znów staną się popularne, choć nadzieje na powrót niegdysiejszej chwały raczej nigdy się nie ziszczą. Podobnie bowiem już było z Alcatelem, za którym stoi TCL – pomimo wysiłków marka zniknęła na 3 lata z rynku.

Smartfony Alcatela wróciły na rynek w 2025 roku, ale wbrew zapowiedziom nie namieszały na nim.