niesmak, oburzenie, zażenowanie, kobieta, smartfon
(źródło: ACWells | Pixabay)

Najgorętsza aplikacja 2025 roku trafi na Androida. Nienawidzę jej

Ta aplikacja OpenAI zajmuje pierwsze miejsce na liście Najlepszych darmowych aplikacji w App Store i wcale nie jest to ChatGPT. Wkrótce narzędzie to trafi też na Androida. Niestety.

Najpopularniejsza aplikacja w App Store trafi wkrótce na Androida

Kilka miesięcy temu postanowiłam przetestować darmowe generatory wideo. Werdykt był jasny. Od czerwca jednak sporo się zmieniło, firmy rozwinęły swoje modele i poprawiły ich możliwości. Co gorsza, ich użytkownicy dosłownie zaśmiecają media społecznościowe – kto przegląda rolki na Instagramie, ten wie, że liczba tych opracowanych przy wsparciu sztucznej inteligencji, m.in. w narzędziu Sora, jest zatrważająca.

Dotychczas z tego generatora w aplikacji mobilnej można było korzystać wyłącznie na urządzeniach z iOS, ale szef narzędzia – Bill Peebles – zapowiedział, że wkrótce apka trafi też na Androida. Warto wspomnieć, że popularność Sora w App Store jest ogromna – aplikacja zajęła już pierwsze miejsce na liście Najlepszych darmowych aplikacji.

Powiem jednak szczerze, że mnie jej efekty w mediach społecznościowych wręcz przytłaczają. Liczba wyświetlanych wygenerowanych treści jest naprawdę spora i mam wrażenie, że powoli brak już miejsca na wartościowe filmy prawdziwych twórców.

Ponadto przedstawiciel OpenAI w poście na X wspomniał, że Sora otrzyma nowe funkcje, takie jak:

  • możliwość dodania epizodycznych postaci, np. Twojego psa, kota, pluszowej zabawki i czegokolwiek, co sobie wymyślisz,
  • nowe opcje edytowania wideo, w tym łączenia kilku klipów,
  • nowe sposoby dzielenia się wygenerowanymi treściami.

Twórcy ChatGPT pracują nad czymś nowym

Jak jednak wiemy – filmy i obrazy to nie wszystko. Poza tworzeniem grafik i wideo za pomocą sztucznej inteligencji, wśród narzędzi możemy też napotkać na generatory muzyki. Warto w tym miejscu wspomnieć o Google MusicLM, Suno.AI czy propozycji wbudowanej do Canvy. Wygląda na to, że swoich sił chcą spróbować również twórcy ChatGPT.

Zgodnie z raportem The Information, OpenAI „zatrudniło” studentów z Juilliard School do współtworzenia najnowszego narzędzia. Warto od razu wspomnieć, że uczelnia ta jest amerykańską wyższą szkołą muzyczną. Uczniowie mają pomóc amerykańskiej firmie w tworzeniu danych treningowych dla opracowywanych modeli oraz tworzyć adnotacje do partytur muzycznych.

Według źródła generator ten miałby tworzyć utwory na podstawie tekstu – np. akompaniament gitarowy do ścieżki wokalnej lub filmów – oraz komunikaty audio. Póki co jednak szczegóły nie zostały ujawnione. Nie wiadomo nawet, na jakim etapie tworzenia tego narzędzia znajduje się OpenAI.