Portfele fanów retro gamingu nie mają ostatnio lekko. Zaraz po tym, jak Lego ogłosiło oficjalną datę premiery zestawu z pierwszym Game Boyem, okazuje się, że za kulisami szykuje się kolejna współpraca. Tym razem jednak zamiast konsoli stacjonarnej czy przenośnej, pojawi się kontroler.
Lego i gracze
Lista zestawów klocków Lego skierowanych do graczy jest długa i szeroka. Znajdziemy w niej współpracę z takimi markami, jak Minecraft, Overwatch, The Legend of Zelda czy Horizon. Ceny zaczynają się od kilkudziesięciu złotych za najprostsze do ułożenia zestawy, po duże konstrukcje warte ponad tysiąc złotych.
Za odrębną kategorię można natomiast uznać paczki, gdzie starano się odwzorować klasyczne sprzęty. W ramach różnych serii pojawił się m.in. automat z Pac-Manem, Nintendo Entertainment System z „uruchomionym” Super Mario Bros. czy Atari 2600. Ostatnim dodatkiem do kolekcji został zestaw z pierwszą generacją Game Boy’a. Wkrótce Lego może wrócić do współpracy z największym konkurentem Nintendo z lat 90.

Kontroler Segi w wersji „do złożenia”
Oczywiście to nie jest tak, że po raz pierwszy duński producent klocków nawiązuje współpracę z Segą. Od lat powstają bowiem zestawy z Soniciem, zarówno w ramach odrębnej serii, jak i jednorazowego kompletu wliczanego do Lego Ideas. Póki co nie odwzorowano jednak jakiegokolwiek sprzętu Japończyków. Nie powinno to być wielkim zaskoczeniem – Sega Saturn czy Game Gear nie były aż takim sukcesem sprzedażowym i wizerunkowym jak NES i Game Boy.
W trakcie czwartej generacji konsol udało się jednak znacznie skrócić dystans do Nintendo dzięki konsoli Sega Mega Drive (znanej w Stanach Zjednoczonych pod nazwą Genesis). Teraz jej część, a konkretniej kontroler, może otrzymać własny zestaw Lego. Kilka dni temu konto itavix_bricks na Instagramie podzieło się informacją, że od 8 września do zamówień powyżej 130 euro (~555 złotych) Lego zacznie dodawać zestaw nr 40769. W jego skład wejdzie pad w skali 1:1 przypominający ten dołączany do Mega Drive’a. Całość ma składać się z 260 elementów (w tym podstawka) i wejść w skład serii Sonic The Hedgehog.
Skąd taka decyzja? Otóż po otworzeniu kontrolera ma znajdować się miniaturowa wersja Green Hill Zone – kultowy poziom startowy z pierwszej części Sonica. Póki co nie wiadomo, jak dokładnie będzie wyglądał krajobraz wewnątrz akcesorium. Pojawiają się również informacje, że to zaledwie część większych zapowiedzi związanych z postacią niebieskiego jeża, jednak biorąc pod uwagę, jak niewiele czasu zostało do sugerowanej daty prezentacji kontrolera, najlepiej jest zaczekać na oficjalne wieści prosto od źródła.