Jeśli Samsung to zrobi, to będzie dobrze. Nie pożałuje

Do tej pory byłem mocno krytyczny wobec tego pomysłu. Teraz stwierdzam jednak, że to może być sytuacja typu win-win, czyli korzystna zarówno dla klientów, jak i Samsunga. Oczywiście o ile producent tego nie zepsuje.

W ten sposób Samsung może przyciągnąć klientów do sklepów i potem chwalić się wynikami sprzedaży

Być może obiło się Wam o uszy, że producent z Korei Południowej planuje wprowadzić na rynek składany smartfon Samsung Galaxy Z Flip FE, który wedle licznych przecieków ma być bratem bliźniakiem Galaxy Z Flip 6. Z tego powodu przez długi czas uważałem to za bezsensowny pomysł, bowiem do tej pory wydawało się, że jedyną przewagą nowego modelu będzie dłuższe wsparcie o jeden rok.

Najnowsze informacje rzucają jednak korzystniejsze światło na pierwszego składanego Galaxy z dopiskiem „FE”. Według jednego z południowokoreańskich mediów smartfon Samsung Galaxy Z Fold FE ma kosztować w ojczyźnie producenta około 1 miliona wonów, podczas gdy Galaxy Z Flip 6 początkowo był sprzedawany tam za około 1,5 miliona wonów (i taka też ma być cena Galaxy Z Flip 7).

Samsung Galaxy Z Flip 6 fot. Katarzyna Pura Tabletowo.pl
Samsung Galaxy Z Flip 6 (fot. Katarzyna Pura | Tabletowo.pl)

Oznacza to, że Galaxy Z Flip FE będzie aż o ⅓ tańszy od swojego pierwowzoru. To diametralnie zmienia perspektywę, z jakiej można patrzeć na ten model. W Polsce Samsung Galaxy Z Flip 6 kosztował na start od 5199 złotych za wersję 256 GB. Jeśli odliczyć od tego 30%, wyjdzie około 3200 złotych.

Jeżeli producent zdecyduje się na tak dużą redukcję również w Europie i Polsce, nie mam wątpliwości, że smartfon Samsung Galaxy Z Flip FE będzie cieszył się dużym zainteresowaniem. Biorę jednak pod uwagę też mniej korzystny scenariusz, tj. cenę w okolicach 4000 złotych.

I choć to wciąż będzie taniej niż w zeszłym roku za Galaxy Z Flip 6, to niestety w mojej opinii to za dużo, gdy cena „Szóstki” potrafiła spaść do 3799 złotych. Widać zatem, że Koreańczycy mają duży „margines” i mogą zejść z ceną do bardziej atrakcyjnego poziomu.

Wkrótce Samsung pokaże, czy jest w stanie to zrobić

Samsung oficjalnie zapowiedział, że kolejna generacja składanych smartfonów zadebiutuje latem 2025 roku, choć pojawiły się też informacje, że Galaxy Z Flip FE zadebiutuje kilka miesięcy po Galaxy Z Flip 7 i Galaxy Z Fold 7. Wówczas jednak mówiło się, że otrzyma on procesor Exynos 2500, który finalnie ma trafić do Galaxy Z Flip 7 (na wybranych rynkach, nie w Europie). Dziś jest prawie pewne, że będzie miał on SoC Snapdragon 8 Gen 3, więc premiera latem wydaje się wysoce prawdopodobna.