Apple Watch Series 5 (fot. Miłosz Lis/Tabletowo.pl)

Jakie urządzenie nosić na nadgarstku? Podpowiadamy

Na łamach Tabletowo regularnie publikujemy poradniki, w których dokonujemy przeglądu polecanych przez nas urządzeń w określonej półce cenowej albo kategorii. Jako że nadejście zimy jest nieuchronne, przyjrzeliśmy się urządzeniom, które mogą informować o nowych powiadomieniach bez konieczności wygrzebywania telefonu spod kurtki zimowej czy zdejmowania rękawiczek. Pomogą również zadbać, by opony zimowe znalazły się wyłącznie na kołach samochodów :). Zapraszam na przegląd najciekawszych, na obecną chwilę, akcesoriów ubieralnych – smartwatchy i smartbandów.

Zegarek, a może opaska?

Co do zasady, elektronikę przeznaczoną do noszenia na nadgarstku podzielić możemy na opaski i zegarki. Opaski cechują się niewielkimi wyświetlaczami i na ogół pozbawione są wielu funkcji dodatkowych, które spotkać można w zegarkach. Ich niekwestionowanymi atutami są bardzo wysoki komfort użytkowania, niższa cena i zazwyczaj długi czas pracy na baterii. To świetne urządzenia przede wszystkim dla osób, które potrzebują nosić je również w nocy, czy to do monitorowania jakości snu czy w celu użycia ich jako dyskretny budzik wykorzystujący wibracje – szczególnie istotne na przykład wtedy, gdy śpimy w jednym pokoju z małym dzieckiem i nie można skorzystać ze standardowego, dźwiękowego budzika.

W przeciwieństwie do opasek, zegarki to już zdecydowanie bardziej rozbudowane urządzenia. Wiele z nich ma wbudowaną pamięć, służącą do instalacji wielu dodatkowych tarcz, aplikacji czy własnej muzyki. Potrafią nawiązywać połączenie Bluetooth z zestawem słuchawkowym bez pośrednictwa telefonu, dzięki czemu nie trzeba zabierać go na trening, by mieć możliwość rejestracji danych czy słuchania ulubionych utworów podczas aktywności fizycznej. Niektóre oferują również możliwość płatności zbliżeniowych, prowadzenia rozmów czy odpisywania na wiadomości bezpośrednio z poziomu zegarka. Wszystko to na znacznie większym wyświetlaczu niż w przypadku opasek, dlatego interakcja z zegarkiem będzie zdecydowanie bardziej komfortowa. Taka mnogość funkcji w miniaturowym urządzeniu ma jednak swoją cenę, sporą cenę. Co do zasady, smart-zegarki wymagają ładowania co jeden lub dwa dni, choć i tutaj zdarzają się wyjątki.

Reasumując, osoby dysponujące ograniczonym budżetem, ceniące sobie wygodę założenia urządzenia i zapomnienia o nim na kilkanaście dni do momentu następnego ładowania, powinny rozważyć zakup opaski. Jeżeli komuś zależy na wielu dodatkowych funkcjach, większym wyświetlaczu i atrakcyjnym wzornictwie, powinien, w pierwszej kolejności, zwrócić uwagę na pełnowymiarowe zegarki.

opaska sportowa fitness Honor Band 5
Honor Band 5 (fot. Honor)

Złoty środek? W kwestii sprzętów elektronicznych z reguły nie ma czegoś takiego. Zawsze coś kosztem czegoś. Jest jednak jeden producent, który niedawno zaprezentował drugą generację swojej opaski w obudowie zegarka, zapewniającą wiele przydatnych funkcjonalności przy zachowaniu długiego czasu pracy na baterii. Co to za urządzenie i dlaczego większość osób powinna zacząć poszukiwania właśnie od niego – o tym więcej pod koniec materiału.

Który zegarek wybrać?

W kategorii zegarków szczególną uwagę zwracają trzy modele, stanowiące niejako sztandarowe rozwiązania w swoich segmentach rynku. Pierwsza z propozycji dedykowana jest posiadaczom smartfonów z Androidem, druga – iOS, a trzecia dla tych, dla których funkcje sportowe są bezapelacyjnie najważniejsze.

Jeżeli w czyjejś kieszeni spoczywa smartfon pracujący pod kontrolą systemu Android, powinien, w pierwszej kolejności, zapoznać się z ofertą firmy Samsung i ich serią Galaxy Watch. Jej najnowszy przedstawiciel – Samsung Galaxy Watch Active 2 to bardzo udana konstrukcja, oferująca wiele funkcji sportowych, rozbudowany monitoring funkcji życiowych z dokładnym pulsometrem i pomiarem poziomu stresu, a także samodzielną pracę podczas treningów, dzięki wbudowanemu modułowi GPS i możliwości nawiązania połączenia Bluetooth z zestawami słuchawkowymi. Aplikacja towarzysząca na smartfony potrafi agregować wiele danych zdrowotnych, może również służyć do uczestnictwa w wyzwaniach np. dotyczących przejścia określonej liczby kroków w danym czasie, czym mobilizuje użytkownika do zwiększenia aktywności fizycznej. Imponujący jest również sklep z aplikacjami, zawierający tysiące różnorodnych tarcz i sporo oprogramowania rozszerzającego funkcje zegarka.

W najnowszym modelu Samsung zrezygnował z charakterystycznego, ruchomego pierścienia na rzecz dotykowego. Nowość funkcjonuje poprawnie, jednak z pewnością nie wszystkim będzie odpowiadać. W takiej sytuacji zawsze można nabyć wersję bez dopisku Active 2 – Samsung Galaxy Watch, który w dalszym ciągu jest atrakcyjnym zegarkiem. Czas pracy urządzenia zależny jest od wielkości wybranego modelu, jednak nawet mniejsze warianty bez problemu wytrzymają jeden dzień na baterii. Większe wystarczy ładować co 2-3 dni, w zależności od intensywności użytkowania. Istotną zaletą jest również możliwość ładowania zegarków z wykorzystaniem większości ładowarek Qi.

Zegarki w Media Expert: Samsung Galaxy Watch Active 2 i Samsung Galaxy Watch

Posiadacze jednego z telefonów iPhone mają bardzo ograniczony wybór urządzeń, które w pełni synchronizują się z ich smartfonami. W oficjalnej sprzedaży mogą wybierać między trzecią a piątą generacją Apple Watch. Ja mimo wszystko rekomendowałbym zwiększenie budżetu i zdecydowanie się na najnowszą wersję. Jak pisałem wcześniej – to urządzenie właściwie kompletne, a jeżeli do czegoś można się przyczepić, to tylko do ceny, która zawsze jest kwestią subiektywną, ale i czasu pracy na baterii. Wydając około 2000 złotych, w zależności od rozmiaru i wersji, otrzymujemy smart-zegarek znacząco rozwijający funkcje telefonu. Najnowsza generacja jest też bardziej zaawansowana technicznie, a przede wszystkim atrakcyjniejsza wizualnie od trójki, dlatego właśnie na nią postawiłbym, gdyby moim głównym smartfonem był iPhone.

Apple Watch 5 w Media Expert

Sporą grupę kupujących smart-zegarki stanowią osoby, dla których sport to coś więcej, niż dbanie o kondycję czy sylwetkę. Ci, którzy potrzebują zdecydowanie dokładniejszych informacji o treningu, najchętniej sięgają po produkty firmy Garmin, na czele z ich flagowym modelem – Fenixem. Jestem tego samego zdania, dlatego osobom uprawiającym sport wyczynowo polecam najnowszy model od Garmina – Fenix 6 Pro. Długi czas pracy na baterii, możliwość prognozowania pogody na podstawie wbudowanych czujników, zaawansowany monitoring kondycji ciała czy szereg funkcji treningowych czynią z niego bardzo przydatne narzędzie. Dodatkowo urządzenia Garmina cieszą się bardzo dużą popularnością wśród żołnierzy, funkcjonariuszy straży granicznej, terytorialsów czy członków organizacji paramilitarnych. Dzieje się tak ze względu na rozbudowane funkcje ułatwiające poruszanie się w terenie, przydatne w szczególności podczas patroli czy marszów na orientację, wysoką odporność na uszkodzenia mechaniczne oraz estetykę przypominającą popularne G-Shocki. Fenixy, jak żadne inne smart zegarki, komponują się stylistycznie z mundurem.

Garmin Fenix 6 Pro w Media Expert

Garmin Fenix 6

A może opaska?

Wśród opasek sportowych król jest jeden, bezdyskusyjny i niepodważalny. Mowa oczywiście o Xiaomi Mi Band 4. Urządzeniu, które w cenie 149 złotych oferuje pulsometr, podstawowy monitoring aktywności, analizę snu i prezentację powiadomień z telefonu. Do tego kolorowy ekran OLED i bateria zapewniająca około dwóch tygodni pracy na jednym ładowaniu. Zdecydowany król w stosunku ceny do jakości. Oczywiście, dane zbierane przez Xiaomi są wyłącznie orientacyjne, jednak zdecydowanej większości użytkowników to w zupełności wystarczy. Do tego właściwie nieograniczony wybór pasków na polskich i chińskich stronach internetowych. W tej cenie nie mam więcej do dodania – polecam każdemu.

Xiaomi Mi Band 4 w Media Expert

opaska fitness Xiaomi Mi Band 4
opaska fitness Xiaomi Mi Band 4 (fot. Xiaomi)

Pierwszy poważny konkurent dla Mi Banda pojawił się na rynku stosunkowo niedawno. Huawei Band 4 jest droższy od Xiaomi o 50 złotych. W tej cenie oferuje zmyślnie wbudowane pełnowymiarowe złącze USB, co znacząco ułatwia ładowanie oraz autorskie oprogramowanie do zbierania danych o tętnie i śnie. W momencie pisania tego tekstu opaska od Huawei spoczywa na moim nadgarstku od kilku dni, dlatego jeszcze nie mogę się wypowiedzieć, którą wybrałbym dla siebie w kwestiach technicznych. Co do wyglądu, za pewne za sprawą wbudowanego USB Band od Huawei ma nieco karykaturalną proporcję między wielkością opaski, a ekranu, dlatego Xiaomi ma tu sporą przewagę.

Huawei Band 4 w Media Expert

Gdzie Huawei nie może, tam Honor pomoże. Bliźniak Banda 4 – Honor Band 5 – prezentuje się na ręce zdecydowanie lepiej, oferując przy tym podobną funkcjonalność i taką samą cenę. Dla wszystkich, którzy preferują aplikację Zdrowie od Huawei nad rozwiązanie Xiaomi, być może właśnie sprzęt od Honora będzie rozwiązaniem optymalnym. Dodam tylko, że aktualnie testuje go Kasia, więc z pewnością już niedługo wyrazi o nim swoje zdanie na naszych łamach.

opaska sportowa fitness Honor Band 5
Honor Band 5 (fot. Honor)

Dla chętnych dostępne są różne inne rozwiązania, dostarczane przez chociażby Garmina, Polara czy Fitbita, jednak są to sprzęty zdecydowanie mniej popularne od chińskich potentatów, często też droższe, dlatego osobiście wybierałbym między Bandami od Xiaomi i Huawei, z lekkim wskazaniem w kierunku Xiaomi.

Złoty środek nie istnieje. Na pewno?

Na samym początku wspominałem o producencie, który oferuje urządzenie pośrednie – zegarek, który funkcjonalnością zbliżony jest do opaski sportowej, zachowując jej kluczowy atut, czyli długi czas pracy na baterii. Mowa oczywiście o Huawei i jego zegarku Watch GT pierwszej generacji. Propozycja Huawei oferuje wszystko to, czego oczekuję od smart-zegarka, czyli dostęp do powiadomień, monitorowanie kroków, snu i tętna, podstawowe śledzenie aktywności fizycznej i atrakcyjny wygląd. Dzięki takiej kombinacji zalet to właśnie on najczęściej gości na moim nadgarstku i spośród wszystkich dostępnych rozwiązań to mój numer jeden.

Huawei Watch GT w Media Expert

Pierwsza generacja doczekała się swojego następcy, którego niedawno testował KubaDwójce udało się zachować zalety poprzednika, czyli świetny ekran i bardzo długi czas pracy na baterii, dorzucając kilka nowych funkcji znanych z typowych smart-zegarków, w tym możliwość prowadzenia rozmów czy wbudowaną pamięć do przechowywania ulubionej muzyki. Watch GT2 jest nieco droższy, ale w dalszym ciągu jego wycena kształtuje się na rozsądnym poziomie.

Huawei Watch GT2 w Media Expert

smartwatch Huawei Watch GT 2
Huawei Watch GT 2 (fot. Huawei)

Dla każdego coś dobrego

Podsumowując, spośród smart-urządzeń, które można nosić na nadgarstku każdy znajdzie coś dla siebie. Opisane tutaj propozycje to tylko wierzchołek góry lodowej. Poniżej znajduje się mnóstwo urządzeń z Wear OS od Fossila i marek z nim współpracujących czy sporo produktów prosto z Chin, chociażby produkcji Amazfita. Wybierać można spośród urządzeń kosztujących od 100 do ponad 3000 złotych, gdzie podstawową funkcję, czyli prezentację powiadomień z telefonu, mają wszystkie. W zależności od tego, czy priorytetem jest cena, wygląd, funkcje sportowe czy długi czas pracy na baterii należy rozważyć zakup konkretnego modelu. Na szczęście, posiadacze smatfonów z Androidem mają również dostępne rozwiązania uniwersalne, które spełnią większość oczekiwań nie rujnując przy tym budżetu. Znacznie mniejszy wybór mają posiadacze iPhone’ów, choć dobranie wymarzonego koloru i paska też potrafi zająć sporo czasu :).