Huawei Watch GT z nową aktualizacją. Co wnosi?

Aktualizacje oprogramowania układowego wciąż wzbudzają wiele emocji. Oczywiście, idealnym wariantem jest ten, w którym uaktualnienie przynosi wiele wyczekiwanych przez społeczność zmian. Czy w takich kategoriach będziemy rozpatrywać najświeższą wersję oprogramowania, jaką dostał właśnie smart-zegarek od Huawei?

Na początku fakty. Uaktualnienie waży imponujące 6,5 MB. Możemy też potwierdzić, że pojawiło się ono na urządzeniach dostępnych w Polsce. Pozwala to domniemywać, że jeśli użyjecie dedykowanej aplikacji, to będziecie mogli pobrać oprogramowanie oznaczone jako 1.0.10.18. Wbrew temu, co sugeruje niewielka waga aktualizacji, zmiany bynajmniej nie są kosmetyczne. Powiedziałbym, że firma wycisnęła z tych kilku megabajtów zaskakująco dużo.

Recenzja Huawei Watch GT – smartwatch o ograniczonych możliwościach, ale za to ze świetną baterią

Spośród wyszczególnionych na liście siedmiu głównych zmian, możecie docenić takie funkcje, jak zwiększenie zakresu danych, które później można przejrzeć w aplikacji zdrowotnej od Huawei. Firma z Chin skupiła się też na poprawie działania powiadomień, ulepszeniu algorytmów analizy snu czy drobnym usprawnieniu interfejsu użytkownika. Na liście znajdziemy też usprawnione mechanizmy wykorzystywane przez zegarek podczas pływania oraz dodane wsparcie dla języka węgierskiego.

Ceny smartwatchy Huawei Watch GT spadają. Obniżka potrwa aż do wyczerpania zapasów

Przypomnijmy tu pokrótce, że zegarek (bez paska) waży 46 gramów, a jego wymiary to 46,5 x 46,5 x 10,6 mm. Korpus wykonany jest ze stali nierdzewnej, a koperta to tworzywo sztuczne. Ekran AMOLED ma przekątną 1,39 cala i pracuje w rodzielczości 454 x 454 piksele, co daje zagęszczenie wynoszące 326 punktów na cal. Huawei Watch GT ma zaimplementowany pulsometr, a konstrukcja szczyci się wodoszczelnością do pięciu atmosfer. Zegarek zaczął ostatnio fajnie schodzić z ceny, więc podejrzewam, że dla wielu z Was będzie to całkiem sensowna opcja zakupowa.

Kończąc, dopowiem, że testowaliśmy dla Was to urządzenie na Tabletowo. O, dokładnie w tym wpisie. Po stronie zalet bezapelacyjnie należy wskazać wybitną baterię, wodoodporność, świetny GPS czy przyjazną aplikację wspierającą obsługę zegarka. Pamiętajcie jednak o tym, że Watch GT nie jest smartwatchem z krwi i kości. Funkcjonalność zegarka nie rzuca na kolana, części osób doskwierać też będzie brak modułu NFC. Aby wyrobić sobie własne zdanie, gorąco zachęcam Was do recenzji Kasi.

za informację dziękuję mojemu redakcyjnego koledze, Tomkowi :)