Globalna pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 nie przeszkodziła Apple w zarabianiu naprawdę ogromnych pieniędzy. Co więcej, iPhone’y cieszyły się naprawdę sporym zainteresowaniem.
Zespół Tima Cooka nie powiedział jeszcze ostatniego słowa
Po gorszym okresie, Apple w kontekście iPhone’ów ponownie złapało wiatr w żagle. Wpływ miało na to kilka czynników – wprowadzenie drugiej generacji modelu SE w przystępnej, jak na politykę firmy, cenie, wysokie zainteresowanie iPhonem 11, a także naprawdę udana premiera „Dwunastek”.
Jak najbardziej możemy mówić, że firmie z Cupertino udało się podjąć kilka świetnych decyzji. Widać to zarówno po rekordowych wynikach finansowych, a także po wzroście sprzedaży smartfonów. Mimo pandemii koronawirusa SARS-CoV-2, która wpłynęła na wiele branż, globalne zainteresowanie iUrządzeniami wzrosło w porównaniu z tym z 2019 roku. Ponadto, biorąc pod uwagę wszystkie rynki, Apple powróciło na drugie miejsce na podium, wyprzedzając Huawei.
Świetne wyniki Apple także w regionie EMEA
Jak wynika z raportu opublikowanego przez IDC, rynek smartfonów w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Afryce (EMEA) w 2020 roku zanotował największy spadek od sześciu lat. Skurczył się on o 4,2% w ujęciu rocznym, osiągając łącznie wynik sprzedaży na poziomie 345,2 mln sztuk. Wartość rynku również spadła o 4,6% rok do roku, do około 110 mld dolarów.
Nie wszyscy gracze musieli pogodzić się z gorszymi wynikami w regionie EMEA. iPhone’y odnotowały wzrost o 10%, zapewniając firmie Tima Cooka drugą pozycję na liście największych producentów. Z kolei Xiaomi może pochwalić się imponującym wzrostem na poziomie aż 66,4%. Gorzej wypadał Samsung i Huawei.
W przypadku samego Starego Kontynentu łączny spadek wyniósł 4,9%, co przełożyło się na 195,2 mln sprzedanych smartfonów. Natomiast wartość rynku zmniejszyła się o 3%, przekładając się na 82,4 mld dolarów.
Dowiedzieliśmy się również, że w Europie średnia cena detaliczna sprzedanego smartfona z Androidem wyniosła 278 dolarów, co oznacza spadek o 8,5% rok do roku. Według analityków IDC, jednym z głównym powodów jest tutaj rosnąca konkurencja. Natomiast w przypadku iPhone’ów mamy do czynienia ze wzrostem do 849 dolarów, co jest najlepszym wynikiem w historii Apple na rynku europejskim.
Niewykluczone, że najbliższe kwartały będą już lepsze dla producentów smartfonów, a to głównie ze sprawą modeli obsługujących 5G. Analitycy przewidują, że jeden na cztery sprzedane smartfony w Europie w 2021 roku, będzie wyposażony w moduł 5G.