Apple wręcz pedantycznie podchodzi do kwestii spójności stylistycznej swoich smartfonów (i nie tylko). Wiele wskazuje na to, że w serii iPhone 17 pozwoli sobie na wyjątkową niekonsekwencję.
Smartfony z serii iPhone 17 nie będą do siebie podobne
W ostatnich dniach w sieci udostępniono rendery przedstawiające wygląd modelu iPhone 17 Air oraz tych z serii Pro. Na ich panelu tylnym (podobno) znajdzie się największa w historii iPhone’ów wyspa, która przypomina wyspy ze smartfonów Google Pixel 9 i wcześniejszych. Wydawać by się mogło, że powinniśmy spodziewać się podobnej również w podstawowym iPhonie 17.
Tymczasem Jon Prosser, który udostępnił przywoływane rendery „Siedemnastek”, twierdzi, że iPhone 17 nie otrzyma podobnej wyspy – zamiast tego będzie wyglądał podobnie jak iPhone 16 i iPhone 16 Plus. To zaskakujące, ponieważ do tej pory Apple zachowywało spójność stylistyczną. Odstępstwo od tej „reguły” wydaje się wręcz nieprawdopodobne.

Apple będzie niekonsekwentne również w innym aspekcie
Jeff Pu, analityk zajmujący się łańcuchem dostaw Apple, przekazał informację, że iPhone 17, iPhone 17 Pro i iPhone 17 Pro Max otrzymają aluminiową ramę, ponieważ aluminium ma ogólnie mniejszy ślad węglowy w porównaniu do tytanu, a producent sukcesywnie stara się zmniejszać swój negatywny wpływ na środowisko naturalne.
Równocześnie Amerykanie zamierzają użyć tytanu do produkcji ramy do iPhone’a 17 Air – konkretniej wykorzystają mieszankę tytanu i aluminium, gdzie tytanu ma być mniej niż w modelach iPhone 15 Pro i iPhone 15 Pro Max. Tutaj warto jednak zauważyć, że tytan jest cięższy od aluminium, więc wykorzystanie go w modelu, który w założeniach ma być „smukły” i „lekki” (na co wskazuje dopisek „Air”, choć nie ma pewności, że Apple się na niego zdecyduje), jest niezbyt logicznym posunięciem.
W tych obszarach Apple natomiast zachowa spójność
Według najnowszych informacji Amerykanie zamierzają wyposażyć wszystkie modele z serii iPhone 17 w wyświetlacz Samsung M14 OLED, który otrzymały już iPhone 16 Pro i iPhone 16 Pro Max. Można to uznać za potwierdzenie wcześniejszych doniesień, że wszystkie „Siedemnastki” zaoferują funkcję odświeżania obrazu z częstotliwością do 120 Hz.
Ponadto każdy model z serii iPhone 17 ma obsługiwać ładowanie przewodowe o mocy 35 W. Apple miało też testować funkcję indukcyjnego ładowania zwrotnego o mocy 7,5 W w iPhonie 17 Pro, lecz nie wiadomo, czy zostanie ona zaimplementowana – na tę chwilę nie ma co do tego 100% pewności. A warto wiedzieć, że Apple robiło już niejedno podejście do indukcyjnego ładowania zwrotnego.