Huawei Nova 10
Huawei Nova 10 - zapowiedź serii (źródło: Huawei)

Przedni aparat, który zawstydzi inne smartfony. Seria Huawei nova 10 już oficjalnie!

Rzadko się zdarza, żeby producenci smartfonów stawiali na przednie aparaty w konfiguracjach swoich urządzeń. Huawei najwyraźniej też to zauważył, ponieważ to jakość kamerki do selfie będzie największym autem serii nova 10. O ile pomysł jest intrygujący, tak trzeba jeszcze do niego przekonać klientów – o to zdecydowanie nie będzie łatwo.

Zróbmy sobie selfie

Patrzenie na promocyjne grafiki serii Huawei nova 10 sprawia, iż przypominam sobie o tych wszystkich reklamach Kinder Bueno, które ZAWSZE lecą przed kinowymi seansami. Eliptyczne i połyskliwe obramowanie wokół aparatów, a także równie błyszczące się plecki powodują, iż smartfon wygląda jakby wyjęty z jakiejś rewii mody. Wygląd to jedno, lecz to nie dla niego zwykle kupujemy telefon.

Jak już wspomniałem wcześniej, tu wyróżnia się przede wszystkim przedni aparat. Huawei nova 10 zostanie wyposażony w kamerkę o rozdzielczości 60 Mpix z ultraszerokokątnym obiektywem. nova 10 Pro zostanie tu wzbogacona o dodatkowy obiektyw zbliżeniowo-portretowy z 8 Mpix na pokładzie. Liczby niewątpliwie robią wrażenie, tak jak obiecane wsparcie dla rozdzielczości 4K, autofokus z detekcją fazy oraz kąt widzenia 100°.

Ciekawą funkcją będzie też Dual-View, które pozwoli nagrywać filmy z dwóch aparatów jednocześnie. Z pewnością będzie ciekawym obserwować, jak twórcy internetowi wykorzystają możliwość symultanicznego rejestrowania obrazu z przedniej i tylnej kamery Huawei nova 10.

Pozostałe elementy specyfikacji Huawei nova 10

Przedni aparat to jednak nie wszystko, czym pochwalą się smartfony serii Huawei nova 10. Z tyłu urządzeń znajdziemy potrójny układ, składający się z głównegej matrycy 50 Mpix (RYYB Ultra Vision), szerokokątnego obiektywu z matrycą 8 Mpix, a także z wisienką na torcie w postaci oczka do wykrywania głębi. Chińczycy chwalą się sensorem o wielkości 1/1.56 cala oraz mechanizmem RYYB, który pochłania do 40% świata. Dzięki temu, urządzenie poradzi sobie znacznie lepiej w nocy i słabszym oświetleniu. Tyle marketingu, ale zobaczymy jak algorytmy i oprogramowanie będą działać w praktyce – jeśli tylko urządzenia trafią do naszych skrupulatnych testów.

Różnice między modelami nova 10 oraz nova 10 Pro zauważymy w pozostałych elementach specyfikacji. Tańsze urządzenie ma baterię o mocy 4000 mAh, podczas gdy model dla profesjonalistów to już 4500 mAh na pokładzie. nova 10 Pro obsłuży ładowarkę Huawei SuperCharge, umożliwiając ładowanie 100 W. To oznacza, że smartfon naładuje się do 100% w zaledwie 20 minut. Standardowy model – nova 10 – także nie wypada tu najgorzej. Ładowanie 66 W, 38 minut od 0 do 100%. Jak sami widzicie, mniejsza bateria redukuje nieco stratę w mocy.

Oprócz tego, nova 10 Pro to również nieco większy i cięższy smartfon – 6,78 cala kontra 6,67 w standardowym wydaniu, a także 191 gramów vs 168 gramów w tańszym wariancie. Co najważniejsze, to jedyne ustępstwa w ramach ekranu. Obydwa modele mają zakrzywiony wyświetlacz OLED z częstotliwością odświeżania 120 Hz oraz rozdzielczością 2652 x 1000 pikseli, wspierają technologię HDR10 i gamę kolorów P3, oferują przy tym paletę 1,07 miliarda barw. Warto też nadmienić, że seria nova 10 posłuży się głośnikami stereo Histen, umożliwiającymi zastosowanie dźwięku 3D we wspierających aplikacjach i grach.

(źródło: Huawei)

Dostępność serii Huawei nova 10 w Polsce

Sprzedaż smartfonów Huawei nova 10 oraz nova 10 Pro wystartuje w Polsce 10 października 2022 roku. Warto jednak zaznaczyć, że od 28 września do 9 października, nabywcy będą mogli skorzystać z oferty specjalnej, dobierając słuchawki Huawei FreeBuds Pro 2 za symboliczną złotówkę.

Teraz pora na najważniejsze – ceny. Huawei nova 10 zadebiutuje w cenie 2499 złotych, z 8 GB RAM oraz 128 GB pamięci wewnętrznej na pokładzie. Huawei nova 10 Pro będzie kosztować z kolei 2999 złotych, także z 8 GB RAM, ale z 256 GB pamięci wewnętrznej na pokładzie.

Smartfony będą dostępne w sklepach Media Expert, RTV Euro AGD, Media Markt, x-kom i Komputronik. Mało tego, urządzenia zostaną udostępnione na platformach Allegro, Amazon, a także w salonie Huawei Experience Store oraz na huawei.pl.

Na koniec tylko dodam, że w serii pojawi się jeszcze trzeci smartfon – Huawei nova SE. Producent obiecał podać szczegóły w drugiej połowie października, lecz jedno jest pewne – to urządzenie nie dostanie fantastycznego przedniego aparatu 60 Mpix, wymieniając go na wzmocniony tylny aparat 108 Mpix oraz mniejszą częstotliwość odświeżania ekranu – zaledwie 90 Hz. O tym jednak będziemy rozmawiać, gdy firma potwierdzi pierwsze informacje na temat smartfonu.