pixel 9a smartfon
Google Pixel 9a (źródło: Katarzyna Pura / tabletowo.pl)

Kolejny „tani Pixel” będzie wyjątkowo nudnym smartfonem

W Mountain View powoli przygotowują się do premiery modelu Google Pixel 10a. Tymczasem prawdopodobnie poznaliśmy jego wygląd.

Tak ma wyglądać Google Pixel 10a

Jeśli potwierdzą się najnowsze rendery, Google Pixel 10a będzie niemal bratem bliźniakiem modelu Pixel 9a – wygląda na to, że prostu nie przyniesie odczuwalnych zmian, a odświeżenie będzie jedynie delikatne. Można narzekać na nudę, ale takiego scenariusza raczej wiele osób się spodziewało.

Warto zauważyć, że cała główna seria Google Pixel 10 ma prawie identyczny design, jak ich poprzednicy. Wspominam o tym nie bez powodu, bowiem ta premiera wskazywała, że podobny los spotka smartfon z tańszej serii z literką „a” w nazwie.

Pixel 10a – tak samo jak jego starszy brat – zaoferuje plastikowe plecy. Ramki wokół ekranu nadal będą dość grube, nie pasując do obecnych, rynkowych trendów. Warto dodać, że najpewniej w cenie „taniego Pixela” będzie można kupić sprzęt konkurencji o znacznie atrakcyjniejszym wyglądzie.

Google Pixel 10a
źródło: Android Headlines

Trzeba jednak przyznać, że niebieska obudowa z renderów prezentuje się przyjemnie. Szkoda tylko, że ta wersja kolorystyczna nie jest obecnie pewna. Pozostaje więc trzymać kciuki, aby Google zdecydowało się sięgnąć po ten lub podobny kolor.

Owszem, nie są to oficjalne rendery, ale należy zaznaczyć, że w Mountain View mają spory problem z dochowaniem tajemnicy. Zazwyczaj na temat nowych Pixeli wiemy prawie wszystko przed ich debiutem. Co więcej, grafiki dostarczył serwis Android Headlines mający doświadczenie i skuteczność w ujawnianiu planów Google.

Co jeszcze wiemy na temat Pixela 10a?

Na początku września pojawiły się informacje, że specyfikacja Google Pixel 10a będzie rozczarowaniem. Niestety, nic się zbytnio nie zmieniło w tej kwestii. Smartfon ma być wyposażony w 6,2-calowy ekran, a także procesor Tensor G4 (zabraknie Tensora G5 z Pixeli 10). Przypuszcza się, że na pokładzie nadal będzie 8 GB RAM, a klient będzie mógł wybrać wersję pamięciową 128 lub 256 GB.

Zestaw aparatów ma pozostać niezmieniony względem Pixela 9a – główny 48 Mpix z f/1,7, ultraszerokokątny 13 Mpix z f/2,2 oraz przedni 13 Mpix z f/2,2. Prawdopodobnie pojemność akumulatora wyniesie 5100 mAh. Będzie można go ładować przewodowo z mocą do 23 W albo indukcyjnie do 7,5 W.

Cena? Mówi się, że 499 dolarów w USA za podstawowy wariant. Możliwe, że smartfon zadebiutuje na początku 2026 roku.