Do użytkowników Google Gemini Live trafiają nowe funkcje. Jedna z nich wprowadza „oczy” dla sztucznej inteligencji. Skoro już jesteśmy przy rozwiązaniach w produktach Google, to warto jeszcze wspomnieć o ciekawym wykorzystaniu Gemini w Google Maps.
Google Gemini Live z dostępem do kamery i ekranu smartfona
W marcu tego roku mogliśmy dowiedzieć się, że Gemini Live zyska dostęp do kamery i ekranu smartfona. W założeniach te rozwiązania mają zapewnić możliwość prowadzenia rozmów z modelem sztucznej inteligencji, w których źródłem danych – oprócz komend użytkownika – jest obraz rejestrowany przez kamerę lub treści wyświetlane na ekranie.
Dotychczas funkcja była ograniczona dla subskrybentów Gemini Advanced na Androidzie, ale Google zdecydowało się udostępnić nowość szerszej grupie użytkowników. Otóż firma poinformowała, że od dzisiaj (7 kwietnia) funkcje wprowadzane są w aplikacji Gemini dla właścicieli urządzeń z linii Google Pixel 9 i serii Samsung Galaxy S25.
Miałem już dodać, że oba rozwiązania pojawiły się właśnie na moim Google Pixelu 9, ale przypomniałem sobie, że przecież mam jeszcze kilka miesięcy bezpłatnej subskrypcji Advanced. Mogłem więc mieć dostęp już wcześniej – nie sprawdzałem tego, dość rzadko zaglądam do Gemini.
Wspomnę jednak, że Google Gemini Live poprawnie rozpoznał, że na moim biurku stoi laptop i kubek z kawą. Spytał się, jakie mam plany na dziś i uzyskał odpowiedź, aczkolwiek dalszej rozmowy już nie prowadziliśmy. Nie udało się mu poprawnie wskazać, że w okolicach mojego nadgarstka jest OnePlus Watch 3, chociaż był blisko stawiając na poprzednią generację tego smartwatcha.
Google wśród przykładów zastosowania nowych funkcji w Gemini Live wymienia: zorganizowanie przestrzeni w pokoju, pomoc w tworzeniu kreatywnych pomysłów, rozwiązywanie różnych problemów czy otrzymywanie porad zakupywanych. Warto wspomnieć, że z Gemini Live porozmawiamy po polsku – tak, nasz język obsługiwany jest też w przypadku przedstawionych nowości.
Ciekawe wykorzystanie Gemini w Google Maps
Google pochwaliło się, że wykorzystuje Gemini w celu wychwytywania oszustów na platformie. Przykładowo za pomocą Gemini udało się wyszkolić nowy model, który identyfikuje potencjalnie podejrzane edycje profili. Za podejrzane zachowanie może być uznana zmiana kategorii z „kawiarnia” na „hydraulik”. W założeniach wspomniany model będzie mógł rozpoznawać i w razie konieczności blokować takie zachowania jeszcze w tym roku.

Sztuczna inteligencja w Google Maps wykorzystywana jest również do wykrywania fałszywych 5-gwiazdkowych ocen. Rozpoznawane mają być nawet oceny, które zostały wystawione kilka miesięcy temu. Celem jest zapewnienie użytkownikom prawdziwych opinii na temat firm, aby łatwiej było wybrać chociażby najlepszą usługę w okolicy.
Google dodaje, że od 2024 roku dzięki zaawansowanym algorytmom uczenia maszynowego zablokowało lub usunęło ponad 240 mln recenzji naruszających zasady. Do tego dochodzi usunięcie lub zablokowanie ponad 12 mln fałszywych profili firm oraz nałożenie ograniczeń na publikowanie dla ponad 900 tys. kont, które wielokrotnie naruszały zasady. Trzeba przyznać, że te liczby robią spore wrażenie.