Czy potrafisz sobie wyobrazić firmę Google bez przeglądarki Chrome w swoim portfolio? Dla mnie to abstrakcja (i dla amerykańskiego giganta pewnie też). Niemniej czasem słychać głosy, że do takiej rozłąki mogłoby dojść przymusowo – taki mógłby być pomysł władzy sądowniczej w Stanach Zjednoczonych lub Unii Europejskiej, aby ukrócić monopolistyczne zapędy Google. Rosnąca w szybkim tempie firma Perplexity już jakiś czas temu wyraziła zainteresowanie, a teraz złożyła nawet ofertę.
Perplexity składa ofertę – chce kupić Google Chrome za grube miliardy dolarów
Perplexity to – obok OpenAI – jeden z największych wygranych boomu na sztuczną inteligencję. Już w kwietniu 2025 roku firma zapowiadała, że chciałaby przejąć przeglądarkę Chrome, a teraz postanowiła przejść do realnego działania. Pomimo że aplikacja nie została wystawiona na sprzedaż (i nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić), Perplexity złożyło ofertę opiewającą na kwotę 34,5 miliarda dolarów (równowartość ~125 miliardów złotych).
To, że Google Chrome nie jest na sprzedaż, wcale nie jest najbardziej abstrakcyjne w całej tej sytuacji. Jest taki również fakt, że zaproponowana kwota prawie dwukrotnie przewyższa aktualną wycenę Perplexity (ta wynosi bowiem około 18 miliardów dolarów). Dmitrij Szewelenko – jeden z dyrektorów firmy – potwierdził jednak te rewelacje w rozmowie z agencją Bloomberg i dodał, że środki zapewnią fundusze inwestycyjne, które już wyraziły zgodę.
Czuję jednak, że ostatecznie jest to bardziej PR-owy ruch – żeby o Perplexity mówiło się jeszcze więcej niż do tej pory. Jak widać: skuteczny. Zresztą, to nie pierwsza taka akcja. W maju 2025 roku firma zaproponowała wykupienie TikToka i otwarcie kodu źródłowego jego algorytmu.
Tymczasem dopiero co Perplexity uruchomiło własną przeglądarkę internetową
Wróćmy jednak do głównego tematu. Choć cała ta sytuacja wydaje się abstrakcyjna, rzecznik firmy Perplexity przekazał, że jeśli oferta zostanie przyjęta, to zainwestuje ona ponad 3 miliardy dolarów w przeglądarkę Chrome i silnik Chromium. Szczególnie to ostatnie ma już więcej sensu, bo w lipcu 2025 roku Perplexity uruchomiło własną przeglądarkę internetową – nazywa się Comet, bazuje właśnie na Chromium i (bez zaskoczenia) koncentruje się na funkcjonalności AI.