Google Bard
(fot. Google)

Google Bard dostępny w Polsce! Możesz już porozmawiać ze sztuczną inteligencją

Bard to chatbot Google, który odpowiedzi na zadane pytania udziela z wykorzystaniem bazy wiedzy, a także sztucznej inteligencji. Teraz otrzymuje on obsługę nowych języków, w tym również polskiego.

Google Bard wkracza do Polski

W ostatnim czasie możemy obserwować intensywny rozwój narzędzi wykorzystujących sztuczną inteligencję do generowania obrazów, filmów, a także odpowiedzi na pytania wprowadzone przez użytkownika. Jak najbardziej można stwierdzić, że nastąpił w tej dziedzinie spory postęp. Dobrym przykładem jest ChatGPT czy Midjourney, a więc rozwiązania, o których teraz jest naprawdę głośno. Co więcej, swoich sił próbują również najwięksi gracze – Microsoft promuje chatbota Bing AI, a do gry dołączyło też Google ze swoim Bardem.

Podczas tegorocznej konferencji Google I/O mogliśmy usłyszeć, że firma z Mountain View zamierza udostępnić omawiane narzędzie wszystkim zainteresowanym użytkownikom w ponad 180 krajach. Wówczas dowiedzieliśmy się, że w chatbot Bard otrzyma obsługę 40 nowych języków, a na liście znajdzie się też język polski.

Natomiast dziś mamy dla Was świetną wiadomość. Otóż Google spełniło obietnicę i wprowadza obsługę 40 nowych języków do Barda. Możemy już z nim porozmawiać w języku arabskim, chińskim, niemieckim, hindi, hiszpańskim, a także polskim! Ponadto możemy również korzystać z Barda w większej liczbie miejsc, między innymi w całej Europie. Dotychczas był on bowiem ograniczony tylko do wybranych krajów – Stanów Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii.

W celu rozpoczęcia rozmowy z chatbotem należy wejść na stronę bard.google.com. Google zastrzega jednak, że obecnie mamy do czynienia z narzędziem eksperymentalnym, a więc możemy czasami otrzymać niepoprawną odpowiedź. Oczywiście narzędzie będzie cały czas rozwijane, więc z każdą kolejną aktualizacją powinno cechować się większą dokładnością i poprawnością udzielanych odpowiedzi.

Google Bard
(fot. Google)

Prywatność i odpowiedzialne podejście

W ramach odpowiedzialnego podejścia do wdrożenia Barda w Europie, firma Google z własnej inicjatywy konsultowała się z ekspertami, twórcami przepisów i organami regulacyjnymi, w tym z organami zajmującymi się ochroną danych osobowych, aby uwzględnić ich wątpliwości i uzyskać cenne sugestie. Wszystko miało na celu bezproblemowe wdrożenie narzędzia w Europie, a przede wszystkim na terenie Unii Europejskiej.

Firma chwali się również zdrowym podejściem do przetwarzania danych użytkowników. Należy tutaj zaznaczyć, że podczas korzystania z chatbota gromadzone są dane takie jak rozmowy, lokalizacja, opinie oraz informacje o korzystaniu z usługi. Jeśli ten temat jest dla Was ważny, to warto zajrzeć do centrum pomocy, w którym zawarte są informacje na temat prywatności w Bardzie.

Google Bard
(fot. Google)

Użytkownicy mogą również zdecydować, jak długo ich dane będą przechowywane na serwerach Google. Domyślnie aktywność związana z korzystaniem z chatbota jest przechowywana na koncie Google przez okres do 18 miesięcy, ale użytkownik może zmienić to ustawienie na 3 lub 36 miesięcy. Możliwe jest również całkowite wyłączenie przechowywania danych, a także mamy opcję łatwego usunięcia swojej aktywności związanej z Bardem na dedykowanej stronie.

Nowości w Google Bard

Google, aby nadążyć za silną konkurencją na rynku chatbotów AI, zamierza cały czas rozwijać swoje narzędzie. Wśród zmian, które przynosi najnowsza aktualizacja, mamy:

  • Słuchanie odpowiedzi – od dzisiaj można odsłuchiwać odpowiedzi. Jest to szczególnie przydatne, jeśli chcemy poznać poprawną wymowę słowa lub posłuchać wiersza albo scenariusza. Wystarczy wpisać prompt, a potem kliknąć ikonę głośnika, aby usłyszeć odpowiedź. Ta funkcja jest teraz dostępna w ponad 40 językach.
  • Łatwe dostosowywanie odpowiedzi Barda – użytkownicy mogą w łatwy sposób zmienić ton i styl wypowiedzi. Dostępnych jest bowiem pięć opcji dostosowania odpowiedzi – prostsza, dłuższa, krótsza, bardziej profesjonalna i bardziej swobodna. Ta funkcja jest dostępna w języku angielskim i wkrótce zostanie rozszerzona na kolejne języki.
  • Przypinanie, organizowanie i edytowanie rozmów – dodana została możliwość przypinania i zmiany nazw rozmów. Teraz po rozpoczęciu rozmowy zobaczymy na pasku bocznym opcje przypinania, zmiany nazwy i kontynuowania ostatnich rozmów. Powrót do poprzednich rozmów jest więc znacznie łatwiejszy. Ta funkcja jest teraz dostępna w ponad 40 językach.
  • Eksportowanie kodu do różnych narzędzi – kolejna nowa funkcja, która pozwala na wyeksportowanie kodu Pythona także do narzędzia Replit, a nie tylko do Google Colab. Ta funkcja jest już dostępna w ponad 40 językach.
  • Udostępnianie odpowiedzi znajomym – Google ułatwiło udostępnianie części lub całej rozmowy z Bardem innym osobom. Dzięki linkom możemy dzielić się swoimi pomysłami i twórczością ze znajomymi. Ta funkcja jest dostępna w ponad 40 językach.
  • Korzystanie z obrazów w promptach – na konferencji I/O ogłoszone zostało wprowadzenie funkcji Obiektywu Google w Bardzie. Teraz możemy przesyłać obrazy w promptach, a chatbot Google je przeanalizuje. Ta funkcja jest obecnie dostępna w języku angielskim, a wkrótce zostanie rozszerzona na nowe języki.
Google Bard
(fot. Google)

Sprawdziliśmy, jak Bard poradzi sobie z pytaniem dotyczącym naszej „działki” – naszym zdaniem wyszło całkiem nieźle!

Pozostaje więc życzyć Wam interesujących rozmów ze sztuczną inteligencją. Ciekawe, czy Google Bard okaże się dla Was lepszym rozwiązaniem niż przykładowo chatbot Microsoftu, czy jednak uznacie go za narzędzie gorsze. Zapraszamy do podzielenia się wrażeniami w komentarzach.