CEO Xiaomi używa iPhone’a. Fani marki nie zostawili na nim suchej nitki

Xiaomi często zestawiane jest z iPhone’ami, aby pokazać, że smartfony chińskiej marki oferują najatrakcyjniejszy stosunek ceny do możliwości na rynku, podczas gdy smart-telefony Apple najmniej korzystny (choć po premierze Mi 10 i Mi 10 Pro oraz iPhone’a SE 2020 sytuacja trochę się zmieniła). Lei Jun, CEO Xiaomi, został ostatnio przyłapany na używaniu iPhone’a i użytkownicy nie zostawili na nim za to ani jednej suchej nitki.

Xiaomi ma bardzo oddanych fanów

Społeczność użytkowników Xiaomi to prawdziwa armia oddanych i gorliwych fanów marki, którzy wysławiają ją pod niebiosa. Gdyby chodziło o inną firmę, można by się było z tego naśmiewać, lecz akurat tej trzeba oddać, że w pełni sobie zasłużyła na szacunek klientów.

W świadomości polskich konsumentów zaczęła się pojawiać bardzo szybko – już Redmi Note 2 często widywało się na ulicach, ale prawdziwy boom rozpoczął się, gdy Xiaomi oficjalnie weszło na polski rynek w 2017 roku, a apogeum popularności nadeszło wraz z wprowadzeniem do sprzedaży flagowych Mi 9 i Mi 9T Pro, które zdeklasowały konkurencję w swojej półce cenowej. Aktualnie Xiaomi radzi sobie w Polsce wybitnie dobrze.

Lada moment Xiaomi pozbawi Samsunga tytułu smartfonowego króla Polski

Lei Jun, CEO Xiaomi, przyłapany na używaniu iPhone’a

Posiadanie rzeszy oddanych fanów ma jednak też niekorzystne strony – w przypadku jakiegokolwiek, nawet najmniejszego potknięcia, producent musi się szykować na ostrą krytykę z jej strony, choć jednocześnie jest ona w stanie dużo mu wybaczyć.

W tym przypadku jednak Lei Jun, CEO Xiaomi, nie mógł liczyć na żadną litość – fani marki ostro się wściekli, gdy okazało się, że opublikował on w serwisie społecznościowym Weibo post z iPhone’a. Gdyby to był smartfon innej marki, to może by mu się upiekło, ale nie iPhone, który traktowany jest jako zupełne przeciwieństwo smart-telefonów chińskiej firmy.

Lei Jun wysłał na swój profil w serwisie Weibo post z iPhone’a (źródło: toutiao.com)

To zupełnie normalne, iż wiele osób mogło się zdziwić, że jedna z najważniejszych osób w Xiaomi używa smartfona innego producenta. Korzystanie z iPhone’a w grupie takich VIP-ów nie jest jednak niczym nadzwyczajnym – na tym samym „przyłapano” też założyciela Huawei (Rena Zhengfei). Nie stronią od niego także Li Nan (jeden ze współzałożycieli Meizu) i Shen Yiren z Oppo.

CEO Xiaomi wziął w obronę analityk Pan Jiutang (swego czasu dostarczył on wielu sprawdzonych przecieków na temat urządzeń tej marki). Jego zdaniem niekompetencją i wręcz hipokryzją byłoby nieużywanie przez osoby pracujące w branży smartfonów innych firm, ponieważ dzięki temu mogą one dobrze poznać produkty konkurencji i zapożyczyć pewne rozwiązania lub zrobić coś lepiej. Nieprzypadkowo więc podczas prezentacji MIUI 12 nawiązano kilka razy do iOS.

Argumentacja Pana Jiutanga jest jak najbardziej sensowna, lecz nie mleko już się rozlało i Lei Jun musiał zmierzyć się z falą hejtu, jaka go zalała za używanie iPhone’a.

A Wy jakiego jesteście zdania? Lei Jun zasłużył na krytykę czy jesteście podobnego zdania, co Pan Jiutang?

Źródło: Lei Jun Weibo, Pan Jiutang Weibo via toutiao.com, GizmoChina