MacBook Air 15 cali
MacBook Air 15" (fot. Katarzyna Pura, Tabletowo.pl)

Według Apple 8 GB RAM w MacBooku, to jak 16 GB RAM w innym sprzęcie

MacBooki, a także inne komputery z Cupertino, to zdecydowanie świetne urządzenia. Niestety, idealnie nie jest. Otóż w podstawie otrzymujemy tylko 8 GB RAM, co jest mocno przeciętną wartością w 2023 roku, zwłaszcza biorąc pod uwagę cennik Apple. Firma twierdzi jednak, że taka ilość pamięci RAM jest w zupełności wystarczająca.

Zaledwie 8 GB RAM w drogim laptopie

Jak już przed chwilą wspommiałem, Apple potrafi robić naprawdę dobre komputery. Szkoda tylko, że w podstawowych wersjach dostajemy tylko 8 GB RAM. Owszem do przeglądania internetu czy prostych prac biurowych to wartość w zupełności wystarczająca. Problem pojawia się jednak, gdy chcemy zrobić coś więcej lub mamy zwyczaj korzystania z wielu aplikacji uruchomionych jednocześnie.

15-calowy MacBook Air z procesorem Apple M2, który w oficjalnym sklepie wyceniony jest na 7299 złotych, oferuje tylko 8 GB RAM. Oczywiście możemy zdecydować się na wersję z 16 GB RAM, ale dopłata wynosi aż 1200 złotych. Nawet nowy MacBook Pro z układem M3 w podstawie sprzedawany jest z 8 GB RAM, a przecież mówimy o laptopie, który w założeniach skierowany jest do bardziej wymagających użytkowników. Warto dodać, że tutaj cena wynosi już 8999 złotych.

8 GB RAM w komputerze Apple, to jak normalnie 16 GB RAM

W komputerach Apple, które wyposażone są w autorskie układy ARM, zaszła zmiana dotycząca RAM-u. Otóż teraz pamięć jest połączona na stałe z procesorem przy użyciu ujednoliconej architektury pamięci (UMA), co eliminuje wybrane wąskie gardła i ma liczne zalety.

MacBook Air 15 cali
(fot. Katarzyna Pura, Tabletowo.pl)

Bob Borchers, wiceprezes Apple ds. światowego marketingu produktów, twierdzi, że dzięki takiemu podejściu 8 GB RAM w MacBooku, to jak 16 GB RAM w innych „systemach”. Według niego, komputery z Cupertino po prostu efektywniej korzystają z dostępnej pamięci, a także oferują kompresję pamięci i mają ujednoliconą architekturę pamięci.

Owszem, to zadziwiające, jak działa MacBook z 8 GB RAM. Tylko, że przy bardziej złożonych zadaniach i bardziej intensywnym korzystaniu, czuć, że pamięci jednak brakuje. Z własnego doświadczenia mogę dodać, że dla większości osób bardziej rozsądnym wyborem będzie jednak 16 GB RAM, aby praca była faktycznie komfortowa.

Obawiam się, że tak naprawdę chodzi o wyciągnięcie z klientów jeszcze większych pieniędzy. W końcu dużo osób decyduje się na zwiększenie dostępnej pamięci, bowiem podstawowe 8 GB to dla nich za mało. Szkoda tylko, że zwiększenie RAM-u wiąże się z koniecznością dopłacenia sporej sumy pieniędzy.