Air Pods 3 (fot. Tabletowo)

Apple AirPods niedługo mogą przestać być tylko słuchawkami

Co do tego, że AirPods to świetne słuchawki, nie ma żadnych wątpliwości. W sieci pojawiły się jednak informacje mówiące o tym, że niedługo sprzęt Apple przestanie być „tylko” słuchawkami. AirPods mogą stać się pełnoprawnym produktem medycznym. Co takiego mogą zaoferować?

AirPods to nie tylko muzyka

Chociaż AirPods to naprawdę dobre słuchawki, to jednak wygląda na to, że ich producent chce rozwijać ten produkt nie tylko na polu audio. W sieci pojawiły się informacje o tym, że Apple może sprawić, że jego bezprzewodowe słuchawki staną się również przydatnym dla użytkowników narzędziem w kontrolowaniu funkcji zdrowotnych. To wszystko może zmienić się już w najbliższym czasie.

Mark Gurman w tekście opublikowanym na łamach Bloomberg stwierdził, że firma ​​Apple dokona ulepszeń AirPods, tak, by stały się narzędziem zdrowotnym w ciągu następnego roku lub dwóch. Autor twierdzi, że zmiany mogą obejmować m.in. możliwość uzyskania pewnego rodzaju danych słuchowych.

Bardzo możliwe, że w przyszłości słuchawki Apple udostępnią użytkownikom możliwość dokonywania pewnego rodzaju badania słuchu, ale również pomogą użytkownikom lepiej słyszeć, co dzieje się wokół nich. Byłoby to więc działanie podobne do aparatów słuchowych.

słuchawki apple airpods 3. gen fot. Tabletowo.pl
Słuchawki bezprzewodowe Apple AirPods 3 (fot. Tabletowo)

Co jeszcze przygotowuje Apple?

Z doniesień wynika, że oprócz pobierania danych dotyczących słuchu, słuchawki mogą zaoferować również inne funkcje związane z monitorowaniem zdrowia. Apple zostało wymienione w patentach i wnioskach patentowych jako twórca możliwości wykrywania biometrycznego w AirPods. Wykorzystują one ucho oraz czujnik fotopletyzmograficzny (PPG), by monitorować tętno i mierzyć przepływ krwi w skórze ucha.

W dokumentach patentowych pojawiają się również wzmianki dotyczące możliwości zastosowania m.in. takich funkcji, jak czujnik elektrokardiogramu, wykrywanie VO2 oraz termometr. Niektóre patenty pochodzące już z 2014 roku sugerują, że firma rozważała monitorowanie tętna, temperatury i potu, co oznacza, że badania i prace nad tym tematem trwają od wielu lat. Z kolei w 2018 roku Apple zgłosiło kolejne wnioski patentowe, które skupiały się na zapewnieniu lepszego dopasowania słuchawek do ucha i poprawie kontaktu czujników ze skórą.

Już teraz Apple oferuje funkcje takie jak Live Listen i Tryb Kontaktu (wzmocnienie dźwięku, redukowanie hałasu, zmianę tonu głosu i sprawianie, że głos z otoczenia jest lepiej słyszalny i wyraźniejszy). Nie są to jednak funkcje zatwierdzone jako zamiennik aparatu słuchawkowego, ale w przyszłości może się to zmienić.