Google YouTube
fot. freestocks.org / Pexels

Funkcja z YouTube Premium może trafić do darmowego planu

Jedna z bardziej przydatnych funkcji, które są dostępne w YouTube Premium, zaczyna trafiać do darmowego planu. Jest jednak haczyk, a nawet jest ich kilka.

Funkcja z YouTube Premium w darmowym planie

Nie wyobrażam sobie korzystania z YouTube bez opłacania subskrypcji premium, która przede wszystkim pozwala mi pozbyć się reklam oraz umożliwia pobieranie filmów offline. Do tego w pakiecie dochodzi obecnie mój jedyny serwis streamingowy z muzyką, czyli YouTube Music.

Z mojej perspektywy po prostu sięgnięcie po YouTube Premium jest najlepszym rozwiązaniem. Tym bardziej, że platforma Google jest moim głównym wyborem, gdy szukam informacji o wydarzeniach na świecie, ciekawych dokumentów czy chociażby treści skupionych na tematyce gadżetów czy motoryzacji.

Niewykluczone jednak, że ostatnia zmiana sprawi, że niektórzy odpuszczą sobie dalsze opłacanie YouTube Premium. Otóż powoli wprowadzana jest funkcja, która pozwala na pobieranie filmów offline także w przypadku darmowego planu.

Jest kilka haczyków

Nowość została zauważona przez użytkownika Reddita o nicku Dude_Who_Does_Things. Została też potwierdzona przez niektóre zagraniczne serwisy, jak chociażby Android Police. Nie widzę jej jednak na moim drugim koncie, na którym nie mam YouTube Premium. Nie znalazłem też dowodu, aby pojawiła się w Polsce u pierwszych użytkowników.

Funkcja z YouTube Premium w darmowym planie
(screen: Dude_Who_Does_Things | Reddit)

W związku z powyższym informacjami, trudno jednoznacznie stwierdzić, że funkcja na pewno pojawi się w najbliższym czasie w Polsce. Jeśli jednak ktoś już może pobierać filmy w darmowym planie, to zapraszam do zgłaszania tego faktu w sekcji komentarzy. Artykuł zostanie uzupełniony.

Oczywiście mam nadzieję, że niebawem doczekamy się omawianej opcji także w Polsce. Szczególnie, że może ona okazać się przydatna w licznych scenariuszach. Chociaż trzeba będzie pogodzić się z pewnymi ograniczeniami. Po pierwsze, darmowa wersja pozwala na pobieranie filmów w rozdzielczości 360p lub 144p – wyższe dostępne są w planie premium. Po drugie, funkcja nie działa w przypadku teledysków.

Filmy w niższych rozdzielczościach raczej nie będą dobrze wyglądać, ale przecież wideo nie zawsze jest potrzebne – czasami wystarczy sam dźwięk. A co jeśli chcemy głównie pozbyć się reklam, ale pozostałe funkcje z planu premium są zbędne? Przypominam, że YouTube Lite jest dostępny w Polsce.