Samsung Galaxy S25
(fot. Katarzyna Pura | Tabletowo.pl)

Samsung pracuje nad nowymi akumulatorami. Dlaczego więc nie widzimy efektów?

Można odnieść wrażenie, że Samsung w rozwoju akumulatorów został w tyle za konkurencją. Koreańczycy prowadzają jednak prace nad nowymi technologiami przechowywania energii, ale z kilku powodów na efekty raczej poczekamy.

Samsung priorytetowo traktuje bezpieczeństwo

Smartfony z serii Samsung Galaxy S25 nie są wyposażone w akumulatory węglowo-krzemowe, tak jak ich chińscy konkurenci. Można więc odnieść wrażenie, że producent do nowych rozwiązań związanych z akumulatorami podchodzi ospale, aczkolwiek podobno powodem takiej polityki nie jest lenistwo czy brak dostrzegania trendów na rynku.

Samsung ma obecnie prowadzić prace nad nowymi technologiami akumulatorów. Możliwe, że firma sprawdza już od dłuższego czasu rozwiązania węglowo-krzemowe oraz również inne pomysły, które mogą zadebiutować dopiero w przyszłości, wprowadzając niemałą rewolucję na rynku. Dlaczego więc nie widać, a nawet zbytnio nie słychać o efektach dokonywanych postępów? Powodów ma być kilka.

Otóż Koreańczycy są bardzo ostrożni w tej dziedzinie. Oznacza to, że obecnie prowadzone eksperymenty zakładają nie tylko opracowanie akumulatorów o chociażby długiej żywotności, ale również stworzenie technologii wykazujących się możliwe najwyższym poziomem bezpieczeństwa.

Samsung Galaxy S25
(fot. Katarzyna Pura | Tabletowo.pl)

Niewykluczone, że ta strategia jest podyktowana m.in. wpadką związaną z akumulatorami w modelach Galaxy Note 7. Z pewnością Samsung nie chciałby powrótki z historii, więc może być wyjątkowo ostrożny, nawet bardziej niż jakikolwiek inny znaczący gracz na rynku smartfonów.

Producent stawia na długoterminowe testy

Ostrożność i całe to podejście, w którym duży priorytet ma bezpieczeństwo opracowywanych technologii, skutkuje tym, że Samsung stawia na długoterminowe testy. Każda nowa technologia akumulatorów musi przejść przez okres dokładnego sprawdzania jej wytrzymałości i innych właściwości.

Konsument często widzi jednak wyłącznie brak zmian, co może zostać odebrane jako zostanie w tyle za konkurencją. Natomiast – jeśli wierzyć przedstawionym, nieoficjalnym rewelacjom – stosowana polityka podyktowana jest wspomnianymi kwestiami bezpieczeństwa.

Ciekawe jednak, czy Samsung stosowałby identyczne podejście, gdyby nie rewelacyjne wyniki sprzedaży smartfonów. Niektórzy twierdzą bowiem, że ta ospałość wynika głównie z tego, że producent nie musi się aż tak bardzo starać, aby przyciągnąć klientów. Czasami wystarcza rozpoznawalna marka i obecność smartfonów w wielu ofertach abonamentowych.